W sobotę nasza drużyna zaprezentowała się w centrum handlowym Blue City w Warszawie, a następnie raczyła kibiców grami pokazowymi.
Cały pierwszy zespół łącznie z trenerem Tomaszem Redzimskim zameldował się w pingpongowym parku po godzinie 13.00. Przez blisko półtorej godziny trwał pokaz tenisa stołowego z Dartomem Bogorią Grodzisk Mazowiecki.
Najpierw miała miejsce prezentacja całej drużyny, która następnie przy stołach rozpoczęła gry pokazowe oraz rywalizację ze wszystkimi chętnymi. Daniel Górak odbijał z Robertem Florasem, a Oh Sang Eun z Pawłem Fertikowski. Zawodnicy zaprezentowali m.in. odbicia półwolejem, topspiny, kontratopspiny, grę na loby i serwisy. Wszystkiemu przyglądała się grupa kilkudziesięciu kibiców.
Potem gracze Bogorii bawili się ze wszystkimi chętnymi. Oh trenował m.in. z dzisięcioletnią Niną, która ledwo co wystawała głową ponad stół, a już znakomicie sobie przy nim radziła. "Bardzo fajnie, że mogłam pograć z takim zawodnikiem, i to w centrum handlowym. Bardzo lubię tenis stołowy, trenuję go już dwa lata" – powiedziała dziewczynka.
Mocno eksploatowany był Paweł Fertikowski, który odszedł od stołu po ponad godzinie z wyraźnym potem na czole. Daniel Górak i Robert Floras ćwiczyli z członkami kadry narodowej niepełnosprawnych – medalistami międzynarodowych imprez. O nadchodzącym sezonie i tenisie stołowym w wywiadzie opowiadał trener Tomasz Redzimski.
"Grałem już w szkołach, w piwnicy, w mieszkaniu i w parku. W centrum handlowym zdarzyło mi się to drugi raz i przyznam, że to ciekawe przeżycie, zwłaszcza w takich okolicznościach. Cieszymy się, że mieliśmy okazję trochę zrelaksować się przed niedzielnym meczem i liczymy, że kibiców spotkanych tutaj, zobaczymy jutro w naszej hali" – powiedział Floras, którego Bogorię w niedzielę czeka starcie 2. kolejki Ligi Mistrzów.