Na najniższym stopniu podium silnie obsadzonego turnieju Spójnia Open. Była to czwarta edycja tego turnieju, który stanowi przygotowania do nowego sezonu.
Daniel w Warszawie z racji wysokiej pozycji w rankingu ITTF był najwyżej rozstawionym zawodnikiem w turnieju. Zawody rozpoczął od pewnych dwóch wygranych 3:0 w setach spotkań w grupie, zajmując w niej pierwsze miejsce i awansując do turnieju głównego. W nim w dwóch pierwszych pojedynkach swoim przeciwnikom Nestorowi Wasylkowskiemu i Danielowi Lisowi nie dął większych szans zwyciężając 4:0. Pierwszym poważnym testem dla Góry tego dnia było starcie w ćwierćfinale turnieju z obecnym Wicemistrzem Polski Markiem Badowskim. Dla Badowskiego mógł to być rewanż za finałowe spotkanie wspomnianych Mistrzostw Polski, które Daniel zwyciężył 4:3. Tym razem jednak ponownie lepszy okazał się nasz tenisista zwyciężając tym samym 4:2. Wygrana ta dała mu awans do półfinału turnieju.
W nim Daniel przygotowujący się do startu w Drużynowych Mistrzostwach Europy musiał przełknąć gorycz porażki. Lepszy o tenisisty Bogorii okazał się będący ostatnio w dobrej formie Piotr Chodorski. Zawodnik, który dołączył do drużyny Spójni przed tym sezonem zwyciężył z Górakiem 4:1 w setach. W grze o trzecie miejsce Góra odniósł kolejne wartościowe zwycięstwo z Patrykiem Chojnowskim, zapewniając sobie brązowy medal turnieju Spójnia Open. Ostatecznym zwycięzcą zawodów okazał się Brazylijczyk Cazuo Matsumoto, który w finale pokonał Chodorskiego 4:0 w setach. Za trzecie miejsce w w Spójnia Open Górak wzbogacił się dodatkowo o 1000 zł. Był to jego ostatni start przed rozpoczynającymi się 13 września Drużynowi Mistrzostwami Europy. Przypomnijmy, że rywalami grupowymi Polaków w tym turnieju będą Francuzi, Rumuni i Ukraińcy. Awans do dalszych gier uzyskają dwie najlepsze drużyny z grupy.