W sobotę i niedzielą w hali sportowej przy ulicy Westfala 3a drużyny Bogorii rozegrają aż trzy spotkania w najwyższych klasach rozgrywkowych. Po raz pierwszy przed naszymi świetnymi kibicami okazję będą miały zagrać zawodniczki Bogorii w ekstraklasie.
Podopieczne trenera Zbyszka Grześlaka zagrają swoje pojedynki zarówno w sobotę, jak i niedzielę. Po dobrym początku sezonu nasze dziewczyny plasują się na wysokim piątym miejscu w ligowej tabeli, z dorobkiem sześciu punktów. W sobotę o godzinie 14 zmierzą się one z Akademią Zamojską Zamość. To właśnie ten rywal stanął naszym tenisistkom na drodze o awansu w ekstraklasie wygrywając mecz barażowy. Jak się później okazało i tak dziewczyny debiutują w ekstraklasie (przejęcie ligi od Dojlid Białystok). Będzie to zatem doskonała szansa do rewanżu.
Dzień później przed dziewczynami jeszcze trudniejsze wyzwanie, gdyż do naszej hali przyjeżdża bezsprzecznie najlepsza drużyna w historii ekstraklasy Enea Siarka Tarnobrzeg. Zespół ten od 2005 roku zdobywa seryjnie tytuł Drużynowych Mistrzyń Polski. Niedawno triumfował również w rozgrywkach kobiecej Ligi Mistrzów. Początek niedzielnego meczu o godzinie 11.30. Prawdopodobny skład dziewczyn na weekendowy „dwumecz” to: Darya Kisel, Kasia Grzybowska-Franc, Ola Falarz oraz Martyna Lis.
Również w niedzielę swoje spotkanie we własnej hali zagra męska drużyna w LOTTO Superlidze. Przeciwnikiem w szóstej kolejce ligowej będą UKS Dojlidy Białystok. Start tego meczu o godzinie 16. Niestety gladiatorzy Bogorii borykają się z problemami zdrowotnymi. Z tego powodu do Polski na mecze nie przyleci ulubieniec grodziskiej publiczności Panagiotis Gionis. Panos od dłuższego czasu narzeka na ból achillesów i potrzebuje przerwy od rywalizacji. Pod dużym znakiem zapytania stoi również gra Pavla Sirucka. Czech z kolei od początku sezonu narzeka na ból barku.
Pod nieobecność wspomnianej dwójki szansę gry dostanie być może Sun Shiyu lub któryś z juniorów występujących w I lidze. Ostatnio z bardzo dobrej strony w Grand Prix Polski Juniorów zaprezentował się Michał Gawlas. Piórkowiec Bogorii stanął na trzecim stopniu podium i był blisko awansu do finału.
Oprócz dobrego widowiska sportowego bardzo liczymy na wsparcie nieocenionych kibiców, których zapraszamy na te trzy spotkania. Szczególnie zachęcamy do kibicowania dziewczynom, które po raz pierwszy będą miały szansę zagrać przed grodziską publicznością.