Tenisiści Dartom Bogorii bardzo pewnie wygrali rewanżowy mecz półfinału LOTTO Superligi z Global Pharmą 1924 Orlicz Suchedniów. Wyjazdową wygraną dali sobie awans do finału rozgrywek ligowych, który odbędzie się 10 czerwca w Poznaniu. Rywalem będzie Dekorglass Działdowo.
Przypomnijmy, że w pierwszy meczu w Grodzisku Mazowieckim Bogoria triumfowała 3:1. Dzisiejsza rywalizacja od początku przebiegała pod dyktando podopiecznych trenera Tomasza Redzimskiego. Najbardziej wyrównany był pierwszy singiel, w którym Piotr Cyrnek grał z Markiem Badowskim. Obaj tenisiści spotkali się dwa dni temu, wówczas górą był kapitan Bogorii 3:0 w setach. Dzisiejszy pojedynek był bardziej wyrównany. Pierwszego seta wygrał gracz gospodarzy, kolejnego zaś Marek. Decydująca była trzecia partia, którą tenisista Bogorii wygrał 13:11. Czwarty set zdecydowania dla Badowskiego, który dał prowadzenie naszej drużynie.
To by było na tyle emocji w niedzielne popołudnie w Suchedniowie. W drugiej i trzeciej grze przewaga zawodników trenera Redzimskiego nie podlegała dyskusji. Miłosz Redzimski zagrał kapitalną partię przeciwko liderowi Orlicza Asuce Machiemu. 17-letni wychowanek Bogorii pokazał, że po ciężkich treningach pod okiem taty jest doskonale dysponowany. Już jego zwycięstwo 3:0 w setach dało Bogorii awans do wielkiego finału. Przysłowiową kropkę nad i postawił Panagiotis Gionis, który również bez straty seta pokonał Roberta Florasa. Na koniec mecz zespołowi z Suchedniowa wręczono brązowe medale za sezon 2022/2023. Zawodnicy Orlicza mają za sobą bardzo udany sezon, a dzisiejszy medal jest ich pierwszym historycznym w rozgrywkach LOTTO Superligi.
Fani Bogorii z kolei mogą już sobie ostrzyć zęby na finałową rywalizację z Dekorglassem. Mecze tych zespołów od kilku sezonu elektryzują kibiców w całej Polsce. Mecz zostanie rozegrany o godzinie 12, a transmisja dostępna będzie na stronach LOTTO Superligi.
Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów – Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 0:3 (pierwszy mecz 1:3)
Piotr Cyrnek – Marek Badowski 1:3 (11:7, 4:11, 11:13, 6:11)
Asuka Machi – Miłosz Redzimski 0:3 (10:12, 8:11, 3:11)
Robert Floras – Panagiotis Gionis 0:3 (4:11, 8:11, 6:11)