Na inaugurację Drużynowych Mistrzostw Europy reprezentacja Polski pokonała 3:2 Serbów. Bohaterem Biało-Czerwonych został nasz Marek Badowski, który wygrał swoje oba pojedynki singlowe.
Reprezentacja Polski do francuskiego Nantes, gdzie rozgrywane są Mistrzostwa Starego Kontynentu wybrała się w bardzo odmłodzony składzie. Liderami drużyny mają być 24-letni Jakub Dyjas oraz 22-letni Badowski. Na początek turnieju podopieczni Tomasza Krzeszewskiego zmierzyli się z Serbami i trzeba przyznać, że mecz rozpoczął się bardzo po myśli Biało-Czerwonych. Świetnie spotkanie otworzył Marek, który pokonał 3:0 w setach lidera Serbów Aleksandra Karakasevicia. Leworęczny Serb w swoim dorobku ma aż 13 medali Mistrzostw Europy (w tym 4 złote) w różnych konkurencjach. Wartościowa wygrana Marka pozwoliła grać Kubie Dyjasowi z trochę większym spokojem. Występujący na co dzień w Bundeslidze Dyjas pokonał 3:1 Zsolta Peto podwyższając prowadzenie reprezentacji Polski.
Przy stanie 2:0 w imprezie mistrzowskiej seniorów zadebiutował aktualny Mistrz Europy Juniorów w mikście Samuel Kulczycki. 17-letni Samuel mierzył się z Marko Jevtoviciem. U rywala widać było zdecydowanie większe doświadczenie i spokój przy stole. Mecz zakończył się wygraną Jevtovicia 3:0 w setach. Najbardziej zacięty przebieg miała czwarta gra Dyjasa z Karakaseviciem. Serb prowadził 2:1 w setach i w czwartej partii miał piłki meczowe. Dyjas jednak po pięknych akcjach wygrał tego seta i doprowadził do decydującego piątego seta. W nim prowadził już 6:2. Niestety końcówka należała do Karakasevicia, który wygrał tego seta 11:9 jak i cały mecz 3:2.
O losach wygranej w całej rywalizacji miała zadecydować gra Marka z Peto. Tenisista Bogorii jednak wytrzymał ten trudny moment i zwyciężył 3:1 dając Polsce bardzo ważne zwycięstwo. Jutro o godzinie 13 Biało-Czerwoni zagrają z Belgią o awans do ćwierćfinał zawodów w Nantes. W pierwszym meczu naszej grupy Serbowie zwyciężyli Belgów 3:2. Bardzo dobrze turniej rozpoczęła również żeńska reprezentacja Polski, która wygrała na początek z Turczynkami 3:0 i o awans do najlepszej ósemki zagra ze Szwecją.
Polska- Serbia 3:2
Marek Badowski- Aleksander Karakasevic 3:0
Jakub Dyjas- Zsolt Peto 3:1
Samuel Kulczycki- Marko Jevtovic 0:3
Jakub Dyjas- Aleksander Karakasevic 2:3
Marek Badowski- Zsolt Peto 3:1