Bez Oha można wygrywać

Tego potrzebowała Bogoria! W meczu 15. kolejki superligi mistrzowie Polski po ciekawym widowisku zdecydowanie pokonali Dekorglass Działdowo 3:0.

W najciekawszy i najbardziej zaciętym pojedynku Robert Floras pokonał lidera zespołu z Działdowa Jiriego Vrablika 3:1. Wcześniej Daniel Górak gładko zwyciężył naszego byłego gracza Xu Wenlianga 3:0, a mecz zamknął Paweł Fertikowski, po wygranej z Patrykiem Chojnowskim 3:1.

"Wyciągnęliśmy wnioski i walczyliśmy dużo bardziej niż w meczu z Bytomiem. Wszyscy zagraliśmy bardzo dobrze i równo. Najbardziej cieszy to, że dyktowaliśmy warunki i wygraliśmy ze sporą inicjatywą. Przed pojedynkiem z Patrykiem Chojnowskim przypomniały się nasze drużynowe i deblowe sukcesy z okresu juniorskiego, ale podczas samej gry byłem już w pełni zmobilizowany i uważny od początku do końca" – przyznał Fertikowski.

Mistrzowie Polski występujący bez Koreańczyka Oh Sang Euna zdobywając trzy punkty przypieczętowali drugie miejsce w tabeli Wschodzący Białystok Superligi. Bogoria ma ich aktualnie 33 i do rozegrania ostatnie spotkanie sezonu zasadniczego z Olimpią-Unią Grudziądz (42), które odbędzie się 9 marca o godz. 18.00.

Meczowi Bogorii z Dekorglassem towarzyszyła niezwykła atmosfera. Kibice naszego zespołu oraz liczna grupa sympatyków gości wypelnili trybuny aż do ostatniego miejsca, tworząc wspólnie z zawodnikami świetne widowisko.

Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki – Dekorglass Działdowo 3:0
Daniel Górak – Xu Wenliang 3:0 (11:8, 11:5, 11:8)
Robert Floras – Jiri Vrablik 3:1 (11:9, 9:11, 11:8, 16:14)
Paweł Fertikowski – Patryk Chojnowski 3:1 (11:7, 8:11, 11:4, 11:9)