W spotkaniu 7. kolejki Superligi Dartom Bogoria pokonała zespół Polonii Bytom 3:1. Tym samym nasz zespół po raz kolejny wydłużył serię meczów bez porażki. Dwa punkty dla drużyny Bogorii zdobył Daniel Górak, zaś jedno niezwykle cenne oczko "dołożył" Paweł Fertikowski.
Drużyna z Bytomia była najmocniejszym przeciwnikiem z jakim w tym sezonie przyszło się mierzyć podopiecznym Tomasza Redzimskiego. Przed dzisiejszą rywalizacją zawodnicy Michała Napierały mieli jedynie dwa punkty mniej w tabeli Superligi niż Bogoria i po dzisiejszym spotkaniu mogli wyprzedzić nasz zespół. Na szczęście to my powiększyliśmy przewagę punktową nad Polonią, chociaż początek meczu tego w żaden sposób nie zapowiadał. W pierwszej grze Czech Tomas Konecny dosyć pewnie pokonał naszego Jakuba Kosowskiego i to gospodarze jako pierwsi wyszli na prowadzenie w spotkaniu.
Druga gra to również przekonujące zwycięstwo 3:0. Tym razem górą był jednak nasz zawodnik. Daniel Górak jedynie w pierwszym secie miał problemy z grą Niagola Stoyanova. Ostateczni i tą partię udało się przechylić Danielowi na swoją stronę. Dwa kolejne sety to wręcz deklasacja "Góry" który wygrał partię numer dwa 11:3 i trzy 11:2. Warto wspomnieć, że niecały rok temu Włoch ograł na turnieju w Belgii Dimę Ovtcharova. W trzecim meczu stanęli naprzeciwko siebie Pawłowie, Chmiel i Fertikowski. Nasz pingpongista bardzo dobrze rozpoczął spotkanie wygrywając pierwszego seta 11:7. Dwie kolejne partie to bardzo dobra gra Chmiela, który po trzech setach wyszedł na prowadzenie 2:1. Jednak Fertikowski nieraz już pokazał, że jest prawdziwym fighterem i mimo ograniczonej ilości treningów w tym sezonie wykrzesał z siebie maksimum możliwości i różnicą dwóch punktów wygrał dwa kolejne sety, dając tym samym Bogorii bardzo istotny punkt w meczu.
W decydującym jak się miało później okazać pojedynku nasz lider w ostatnich meczach Daniel Górak rywalizował ze świetnym w tym sezonie Tomasem Konecnym, który w rankingu indywidualnym Superligi przed tym spotkaniem zajmował drugie miejsce. "Góra" wydawał się tym faktem zbytnio nie przejmować i nie przestraszył się reprezentanta Czech, chociaż to to gracz Polonii lepiej wszedł w to spotkanie wygrywając pewnie premierową odsłonę 11:4. Następnie tenisiści do stanu 2:2 wygrywali na przemian sety poczynając od Daniela. Wojnę nerwów w tie-breaku lepiej wytrzymał Daniel, który bardzo dobrze rozpoczął decydującą partię i prowadzenia w niej nie oddał do końca. Tym samym Górak zapewnił Bogorii kolejne trzy punkty w tabeli i umocnił nasz zespół na pozycji wicelidera tabeli. Udało nam się również zmniejszyć dystans punktowy do Olimpii Grudziądz, która straciła punkt w meczu z Morlinami Ostróda.
Kolejny ważny mecz tenisiści Tomasza Redzimskiego rozegrają już w tą sobotę w Grodzisku Mazowieckim. Przeciwnikiem Bogorii będzie trzecia drużyna w tabeli Dekorglass Działdowo, w którego składzie występuje Peng Tang, obecnie 16 zawodnik światowego rankingu ITTF. Początek spotkania o godzinie 18. Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy na tą tenisową ucztę.
3S Polonia Bytom-Bogoria Grodzisk Mazowiecki 1:3
Tomas Konecny-Jakub Kosowski 3:0 (11:5,11:7,11:9)
Niagol Stoyanov-Daniel Górak 0:3 (13:15,3:11,2:11)
Paweł Chmiel-Paweł Fertikowski 2:3 (11:7,5:11,11:8,9:11,9:11)
Tomas Konecny-Daniel Górak 2:3 (11:4,5:11,11:5, 7:11,9:11)