Dziś swoje 33 urodziny obchodzi Daniel Górak. Z tej okazji chcieliśmy podsumować okres jaki Daniel spędził w naszym klubie.
Górak do Bogorii przyszedł przed sezonem 2009/2010 i z miejsca stał się jednym z ulubieńców grodziskiej publiczności. Nie ma się temu co dziwić, bo od razu złapał on doskonały kontakt z kibicami. Poza stołem Daniel to osoba niezwykle otwarta i uśmiechnięta, która zawsze znajdzie czas by porozmawiać z kibicami czy zrobić sobie zdjęcie. Przy stole z kolei zamienia się w prawdziwego wojownika, który zawsze walczy o każdą piłkę. “Związek” Góry z Bogorią od razu przyniósł pozytywny efekt obydwu stronom. Już w pierwszym sezonie zdobył on swoje pierwsze indywidualne złoto Mistrzostw Polski w singlu. Co więcej w tym samym sezonie wydatnie przyczynił się do zdobycia Drużynowego Mistrzostwa Polski dla Bogorii, wygrywając ważne gry w finałowej rywalizacji przeciwko Ternaeben Pogonii Lębork.
Popularny Góra szczególnie udane miał lata 2013-2015. W tym czasie zdominował Indywidualne Mistrzostwa Polski zdobywając tytuł trzy razy z rzędu. Wcześniej ta sztuka udała się zaledwie trzem zawodnikom w historii m.in Andrzejowi Grubbie i Lucjanowi Błaszczykowi. Oznacza to, że dzięki trzem złotym medalom w singlu z rzędu Górak na stałe zapisał się w historii polskiego tenisa stołowego. Również w 2013 roku Daniel odniósł z Bogorią największy sukces na arenie europejskiej, jakim niewątpliwie był awans do finału Pucharu ETTU. Następny rok oprócz wspomnianego złotego medalu w singlu to również kolejny Drużynowy Tytuł Mistrza Polski dla Daniela i Bogorii.
Po owocnych i intensywnie przepracowanych trzech latach (2013-1015) Danielowi wreszcie udało się spełnić największe sportowe marzenie. Był nim oczywiście awans na Igrzysk Olimpijskie w Rio de Janeiro. Co prawda naszemu tenisiście nie udało się zakwalifikować w singlu, jednak dumne reprezentowanie kraju w turnieju drużynowym, też jest wielkim osiągnięciem. Tym bardziej, że zaprezentował się w nim wraz z kolegami bardzo dobrze. Polacy byli o włos od sprawienia wielkiej sensacji i pokonania Japończyków, srebrnych medalistów z tego turnieju (Góra wygrał w nim swoją grę deblową w parze z Wang Zeng Yi).
Mimo wielu tytułów Daniel ma cały czas wielkie ambicje w barwach Bogorii. Na pewno jednym z nich byłby sukces w Lidze Mistrzów. Pierwszy krok w tym kierunku został wykonany już w piątek, gdy Bogoria pokonała 3:0 TTC Ostrava 2016, a sam Daniel zrobił sobie miły prezent urodzinowy wygrywając swoją grę z Tomasem Treglerem 3:0. Na koniec chcielibyśmy Danielowi życzyć 100 lat oraz kolejnych pozytywnych emocji w barwach Bogorii.