W poprzednim tygodniu w Lizbonie odbywał się turniej rangi ITTF Portugal Open. Z bardzo dobrej strony zaprezentował się w nim Pavel Sirucek, który dotarł do ćwierćfinału singla.
W stolicy Portugalii wystąpiło dwóch tenisistów Bogorii, wspomniany Sirucek oraz Marek Badowski. Czech miał zapewniony start w turnieju głównym, zaś Marek musiał brać udział w eliminacjach. W drugiej rundzie eliminacji ( w pierwszej Marek miał wolny los) nasz zawodnik trafił na mocnego Chińczyka Sai Linwei. Po bardzo wyrównanej grze Bunny uległ Azjacie 3:4 w setach i zakończył udział w turnieju singlowym. Pavel z kolei w pierwszej rundzie turnieju trafił na Hiszpana Carlosa Machado i nie dał mu większych szans pewnie wygrywając 4:0 w setach. W drugiej rundzie na naszego zawodnika czekał już Włoch Mihail Bobocica. W tej grze przewaga Sirucka również nie podlegała dyskusji, który ponownie zwyciężył bez straty seta.
Dzięki dwóm wygranym bez straty seta Czech awansował do 1/8 finału. W grze o awans do ćwierćfinału miał się zmierzyć z efektownie grającym Aruną Quadrim. Nigeryjczyk jednak ze względu na kontuzję musiał oddać mecz walkowerem. W taki sposób Pavel jako jeden z dwójki Europejczyków awansował do najlepszej ósemki turnieju w Lizbonie. W grze medal przyszło mu się mierzyć z najwyżej rozstawionym w turnieju Lin Gaoyuanem. Chińczyk to aktualnie trzeci zawodnik rankingu ITTF. Mimo tego, że Chińczyk był zdecydowanym faworytem tego pojedynku Pavel dzielnie z nim walczył i mimo porażki 1:4 wsetach może być bardzo zadowolony z całego turnieju. Z pewnością awans do ćwierćfinału pozwoli mu znacząco poprawić swoją pozycję w rankingu ITTF. Obecnie Czech plasuje się w tym zestawieniu na 85. miejscu. Pavlowi gratulujemy świetnego startu w Portugalii.