W Mińsku od soboty rozgrywane są drugie Igrzyska Europejskie, w których wystąpili: Panagiotis Gionis, Pavel Sirucek oraz Marek Badowski. z trójki naszych tenisistów najdalej w turnieju indywidualnym doszedł Gionis, który turniej zakończył na 1/8 finału.
Pierwsze Igrzyska Europejskie zostały rozegrane w 2015 roku w Baku. Druga impreza, która również rozgrywana jest na wschodzie Europy była debiutem w Igrzyskach Europejskich dla Marka oraz Pavla. Do stolicy Białorusi przylecieli oni po treningach oraz turniejach w Azji. Niestety obaj swój start zakończyli na drugiej rundzie ( w pierwszej mieli wolny los). Marek w swoim pojedynku uległ Rosjaninowi Aleksandrowi Shibaev 0:4 w setach. Pavel był znacznie bliżej odniesienia zwycięstwa, jednak i on odszedł od stołu jako przegrany w starciu z Ioannisowi Sgouropoulosowi ( 2:4 w setach). Dużo lepiej turniej singla ułożył się dla Panosa, który dostąpił zaszczytu bycia chorążym greckiej ekipy w trakcie ceremonii otwarcia imprezy.
Panos zawody rozpoczął od pojedynku z Luką Mladenoviciem. Przewaga Greka od początku spotkania nie podlegała dyskusji. Dzięki pewnemu zwycięstwu awansował on do 3. rundy turnieju singla (w pierwszej miał wolny los). W niej za przeciwnika miał rozstawionego z numerem 4 Liama Pitchforda. Panos w przeszłości pokonywał już Anglika, który w rankingu ITTF plasuje się na 15. miejscu. Gionis po raz kolejny udowodnił, że ten sezon był dla niego bardzo udany i pokonał Pitchforda 4:1 w setach. W 1/8 finału czekał na niego dobrze znany z występów w Kolpingu Frac Jarosław Tomislav Pucar. Spotkanie miało bardzo wyrównany przebieg, po trzech setach Panos prowadził 2:1 w setach. Kolejne trzy partie kończyły się wynikami 11:9 oraz 11:8. Niestety wszystkie trzy sety padły łupem Pucara i to on zwyciężył ostatecznie 4:2 w setach, a Panos musiał się pożegnać z Igrzyskami w Mińsku.
Dla naszych zawodników był to ostatni start w sezonie 2018/2019. Teraz mają czas na zasłużony odpoczynek oraz obozy i zgrupowania. Do rywalizacji w LOTTO Superlidze oraz Lidze Mistrzów wrócą na początku września. To właśnie wtedy Bogoria rozpocznie nowy sezon 2018/2019.