7 maja o godzinie 13 Bogoria miała zagrać o ósmy tytuł Drużynowego Mistrza Polski. Termin spotkania został jednak przełożony. Powodem kwarantanna naszego zawodnika Panagiotisa Gionisa, który nie mógłby zagrać w meczu z Dekorglassem Działdowo.
Decyzję o przełożeniu spotkania podjął Zarząd Polskiego Związku Tenisa Stołowego. Decyzja, która jest jak najbardziej zrozumiała, gdyż Panos jest kluczowym zawodnikiem naszej drużyny, a jego brak miałby duży wpływ na wynik rywalizacji. Zgodnie z regulaminem w fazie play-off mogą zagrać jedynie zawodnicy, którzy rozegrali odpowiednią ilość spotkań w fazie zasadniczej LOTTO Superligi. Oprócz Gionisa, który nie mógłby zagrać w piątek jedynie Miłosz Redzimski, Pavel Sirucek i Marek Badowski wystąpili w takiej ilości gier, które dają im możliwość gry w finale LOTTO Superligi.
Marek ma jednak za sobą poważny uraz i ciężko spodziewać się by mógł zagrać już 7 maja w Gdańsku. W związku z tym pod nieobecność Panosa trener Tomek Redzimski miałby jedynie do dyspozycji tylko dwóch zawodników gotowych do gry na 100%. Stąd właśnie decyzja o przełożeniu meczu finałowego. Termin rywalizacji nie jest jeszcze znany, zostanie on ustalony pomiędzy drużynami oraz w uzgodnieniu z halą sportową na której zostanie rozegrany mecz finałowy. Od razu po ogłoszeniu nowej daty spotkania poinformujemy o niej wszystkich kibiców w naszych mediach.