Sobota upłynęła zawodnikom i zawodniczkom Bogorii na rywalizacji w spotkaniach pierwszoligowych. Nasze drugie zespoły mogą być zadowolone ze swoich występów. Nasze tenisistki pokonały 7:3 KS Gorce Nowy Targ, tenisiści z kolei zremisowali 5:5 z BIS Bielsko-Biała.
Bardzo cenne zwycięstwo odniosły nasze dziewczyny, tym bardziej, że nie mogły wystąpić w swoim optymalnym składzie. Z powodu choroby nie mogła zagrać Julia Więckowska, zaś dłuższą kontuzję biodra ma Kasia Trochimiuk. Dodatkowo na kilka dni przed meczem rozchorowała się również liderka drużyny Zosia Śliwka. Tuż przed meczem zdrowie Zosi się poprawiło i mogła ona wspomóc drużynę.
Zosia podobnie jak i cały zespół rozegrała świetny mecz. Podobnie jak Michalina Górska i Milena Mirecka wygrała dwie gry singlowe. Ważny pojedynek zwyciężył również Tosia Zembowicz. Jedynie deble nie ułożyły się po myśli dziewczyn i padły łupem rywalek z Nowego Targu. Dzięki zwycięstwu dziewczyny mogły dopisać kolejne dwa punkty do ligowej tabeli i pozostały na wysokim czwartym miejscu w ligowej tabeli. Na chwilę obecną w tym sezonie mają 8 zwycięstw 1 remis i 4 porażki.
O utrzymanie w I lidze mocno walczy męski zespół. Wczoraj zrobili kolejny krok w stronę utrzymania. Zremisowali 5:5 z mocnym zespołem z Bielsko-Białej. Komplet 2.5 punktu wywalczył świetnie dysponowany w sobotnie popołudnie Kuba Stecyszyn. 1.5 punktu to dorobek w tym meczu Michała Gawlasa, z kolei ważne oczko dorzucił Przemek Sałaciński. W meczu zagrali również Krzysztof Stąporek i Patryk Pyśk. W pierwszej rundzie Bogoria II uległa ekipie ze Śląska 2:8, co tylko pokazuje progres naszego zespołu. Aktualnie zawodnicy Bogorii plasują się na barażowym 9. Miejscu w tabeli. Do bezpiecznego 7. miejsca mają jednak tylko trzy punkty straty.