Porażka na zakończenie rundy zasadniczej, w play-offach zagramy z Olimpią Grudziądz

Niestety porażka 1:3 sprawiła, że tenisiści stołowi Bogorii kończą rundę zasadniczą LOTTO Superligi na 3. miejscu. Oznacza to, że rywalem grodziskiego zespołu będzie 6. zespół fazy zasadniczej LOTTO Superligi ASTS Olimpia-Unia Grudziądz.

Przed rywalizacją z Oxynet Jarosław podopieczni trenera Tomasza Redzimskiego mieli cały czas szansę na 2. miejsce na koniec fazy zasadniczej. Aby tak się stało musieli wywalczyć dodatkowy punkcik do ligowej tabeli, czyli przegrać 2:3 lub zwyciężyć drużynę z Podkarpacia. Mecz rozpoczął się bardzo dobrze. Przy gorącym dopingu grodziskiej publiczności Panagiotis Gionis pokonał Alana Kulczyckiego 3:1 w setach.

Niestety kolejne gry nie ułożyły się po myśli grodziskich zawodników. Kapitan Marek Badowski miał duży problem z dostosowaniem się do stylu gry pochodzącego z Iranu Amirezza Abbasiego. Grający czopem blisko stołu, często zmieniający rotację Abbasi zwyciężył 3:0 w setach. W trzecim singlu w takim samym stosunku Yaroslav Zhmudenko pokonał Miłosza Redzimskiego. Trzeba przyznać, że tego dnia Zhmudenko był bardzo dobrze dysponowany i mimo, że Miłosz szukał swoich szans Ukrainiec wygrał i wyprowadził Oxynet na prowadzenie w meczu.

Zdecydowanie najbardziej zacięty przebieg miał czwarty singiel. W grze do dwóch wygranych setów Panagiotis Gionis i Amirezza Abbasi stworzyli bardzo emocjonujące widowisko. Po dwóch partiach widniał wynik 1:1. W trzecim decydującym secie Panos prowadził już 8:4. Zawodnik Oxynetu doszedł Greka w końcówce i rozpoczęła się gra na przewagi. Raz piłkę meczową miał Gionis, raz Abbasi. Ostatecznie to Pers miał więcej szczęścia i zwyciężył 14:12 w decydującej partii. Ćwierćfinałowa rywalizacja fazy play-off już w najbliższym tygodniu. Pierwszy mecz z ASTS Olimpią-Unią Grudziądz odbędzie się w piątek o godzinie 18 w Grudziądzu. Rewanż w hali sportowej przy ulicy Westfala 3a w niedzielę 23 kwietnie prawdopodobnie o godzinie 16.

Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki – Oxynet Jarosław 1:3
Panagiotis Gionis – Alan Kulczycki 3:1 (6:11, 11:6, 11:4, 11:7)
Marek Badowski – Amirreza Abbasi 0:3 (5:11, 7:11, 8:11)
Miłosz Redzimski – Jaroslav Zhmudenko 0:3 (10:12, 4:11, 9:11)
Panagiotis Gionis – Amirreza Abbasi 1:2 (5:11, 11:9, 12:14)