W Ostródzie młody zawodnik Bogorii wywalczył brązowy medal zawodów ogólnopolskich do lat 11. W tej samej kategorii wiekowej do ćwierćfinału dotarł Miłosz Zajda. W Grand Prix Polski Juniorów w najlepszej ósemce znaleźli się Wojtek Szymczak oraz Aleks Pakuła.
To był weekend pełen emocji dla zawodników naszej Akademii Tenisa Stołowego. W Ostródzie rywalizowali młodsi Tymek i Miłosz, dwunastoosobowa ekipa Juniorów dzielnie walczyła z kolei w Rzeszowie. Nasze podsumowanie zacznijmy od zawodów na północy Polski. Tam Tymek z Miłoszem po wygraniu wszystkich pięciu gier zameldowali się w ćwierćfinale. W nim pierwszy z nich pokonał po zaciętym boju najwyżej rozstawionego w turnieju Maksa Kamińskiego 3:1 w setach. Drugi z kolei dzielnie walczył z Michałem Tarakanem, ale musiał uznać wyższość leworęcznego zawodnika. W półfinale Tymek był blisko pokonania Jakuba Sikonia, ale to zawodnik Politechniki Rzeszów okazał się lepszy. Mimo to nasz wychowanek zaliczył świetny turniej i po raz pierwszy mógł stanąć na podium turnieju ogólnopolskiego.
Na Podkarpaciu w ścisłej czołówce znaleźli się również tenisiści stołowi Bogorii. Aleks Pakuła w drodze do ćwierćfinału wygrał również wszystkie pięć pojedynków. W walce o półfinał uległ późniejszemu zwycięzcy całego turnieju Alanowi Kulczyckiemu. Dumny ze swojej postawy może być także Wojtek Szymczak, który również zameldował się w 1/4 finału, a tam lepszy od niego okazał się Artur Gromek. Na pozycjach 13-16 uplasowali się Weronika Bobek i Hubert Kwieciński. Szczególnie dla Huberta, który rywalizował z pięć lat starszymi rywalami zmagania w Rzeszowie były bardzo udane. Pozostali nasi zawodnicy zajęli miejsca w przedziale:
17-24 Zosia Śliwka, Adam Smoter
25-32 Milena Mirecka, Felek Gulan
33-40 Krzysztof Stąporek
41-48 Piotrek Łącki
57-60 Tosia Zembowicz
61-64 Kuba Dobosz