Na bardzo wysokim 6. miejscu start w I Grand Prix Polski Kadetów zakończył Miłosz Redzimski. Miłosz w turnieju w Krośnie rywalizował z zawodnikami trzy lata starszymi.
Na Podkarpacie wraz z trenerem Zbyszkiem “ruszyło” czterech adeptów naszej Akademii. Wspomniany Miłosz, który w Grand Prix był rozstawiony z numerem 9 miał zapewniony start w turnieju głównym. O miejsce w nim musieli poprzez eliminacje walczyć trzej nasi pozostali kadeci: Kuba Lis, Adam Stąporek oraz Piotr Florczak. W początkowej fazie eliminacji, czyli turnieju grupowym awans z drugiego miejsca wywalczył jedynie Adam Stąporek. Kuba oraz Piotrek zajęli trzecie miejsca w swoich grupach i odpadli z turnieju. W decydującej grze o awans do turnieju głównego Adam uległ 1:3 Szymonowi Sporkowi i również nie awansował do turnieju głównego.
W turnieju głównym mieliśmy zatem jedynie Miłosza, który turniej w Krośnie zaczął bardzo dobrze. Na początek w turnieju grupowym wygrał wszystkie trzy pojedynki nie tracąc w nich żadnego seta. Następnie młody zawodnik Bogorii odniósł dwa zwycięstwa w turnieju pucharowym. Najpierw Miłosz pokonał 4:0 w setach Miłosza Sawczaka, a następnie wygrał 4:2 z rozstawionym z numerem 8 Jakubem Matkowskim. Zwycięstwo to dało mu awans do najlepszej ósemki turnieju. W niedzielnym ćwierćfinale na Redzimskiego czekał już najwyżej rozstawiony w całym turnieju Patryk Pyśk. Mimo prowadzenia 3:2 w setach, syn trenera naszej pierwszej drużyny uległ 3:4 po niesamowicie wyrównanej batalii zawodnikowi LKTS Luboń. W grach o miejsca od 5 do 8 Redzimski najpierw pokonał 3:0 Patryka Dziubę, a następnie przegrał 2:3 z Kubą Kwapisiem, co dało mu ostatecznie 6. miejsce w całych zawodach w gronie starszych przeciwników. Z pewnością trzeba to uznać za spory sukces 11-letniego Miłosza. Zwycięzcą całych zawodów w turnieju kadetów okazał się Dawid Kosmal.