Piątkowy zwycięski ćwierćfinał Ligi Mistrzów jeszcze na długo zostanie w pamięci wszystkich kibiców Dartom Bogorii. Przeczytajcie co na goraco po spotkaniu powiedział trener Tomasz Redzimski.
„To był nasz najbardziej dramatyczny mecz i w ogóle pierwsza wygrana w ćwierćfinale Ligi Mistrzów” – powiedział trener tenisistów stołowych Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki Tomasz Redzimski po piątkowym zwycięstwie nad UMMC Jekaterynburg 3:1. Mistrzowie Polski po raz piąty awansowali do 1/4 finału LM, ale nigdy jeszcze nie przebili się do półfinału. Tym razem w losowaniu trafili na finalistę poprzedniej edycji, w składzie m.in. z 28. na liście światowej Duńczykiem Jonathanem Grothem.
W pierwszej grze Grek Panagiotis Gionis z Dartomu Bogorii uległ Rosjaninowi Aleksandrowi Szibajewowi 2:3. W trzech kolejnych pojedynkach zawodnicy gospodarzy przegrywali po 0:2, by ostatecznie triumfować 3:2. Bardzo dramatyczna była druga potyczka, w której Badowski – przy stanie 1:2 z Grothem – prowadził w czwartym secie 3:2, by potem stracić pięć piłek z rzędu. Duńczyka dzieliły tylko cztery wygrane akcje od zdobycia drugiego punktu dla swojego zespoły.
Tymczasem triumfował Badowski, a potem Czech Pavel Sirucek pokonał Chorwata Andreja Gacinę i Gionis okazał się lepszy od Grotha. W decydującej partii pingpongista UMMC prowadził 9:7, a wówczas grecki obrońca wywalczył cztery punkty z rzędu.
„To był nasz najbardziej dramatyczny mecz w LM od kiedy pamiętam i w ogóle pierwsza wygrana w ćwierćfinale tych prestiżowych rozgrywek. Do tej pory przegrywaliśmy wszystkie spotkania w tej fazie. W Pucharze ETTU wiodło się nam lepiej i awansowaliśmy do finału. Jeśli chodzi o wczorajszy mecz byliśmy w wielu trudnych sytuacjach i było sporo problemów do rozwiązania. Dzięki koncentracji, uwadze, wytrwałości, nieustępliwości i waleczności pokonaliśmy trudności i znaleźliśmy sposób na zmianę przebiegu gier na naszą korzyść. Bardzo się z tego cieszę” – skomentował Redzimski, który od ponad dekady prowadzi mazowiecką drużynę.
Wszyscy zawodnicy Dartomu Bogorii, zresztą tak i rywali, udali się teraz na olimpijskie kwalifikacje drużynowe do portugalskiego Gondomar. Rewanż z UMMC odbędzie się 14 lutego w Rosji. Wcześniej tenisiści stołowi z Jekaterynburga zwyciężyli w fazie grupowej wszystkie sześć spotkań – po 3:0 albo 3:1.
Źródło: pzts.pl