Do startu sezonu 2025/2026 pierwszej drużynie Bogorii pozostały zaledwie dwa tygodnie. Już 5 września w grodziskiej sali tenisowej nasi gladiatorzy zmierzą się na inaugurację rozgrywek LOTTO Superligi z KTS-em Gliwice. Na finiszu przygotowań udało nam się porozmawiać z trenerem drużyny Pawłem Fertikowskim o celach na następne miesiące.
Jak wyglądały treningi i przygotowania drużyny w okresie wakacyjnym? Czy były jakieś obozy lub specjalne zgrupowania?
Paweł Fertikowski: Rozpoczęliśmy przygotowania do nowego sezonu od 14 lipca. Jak co roku cały okres wakacyjny spędziliśmy u nas na sali w Grodzisku, gdzie mamy świetne warunki i całe zaplecze (sala/silownia/basen/odnowa). Mamy zaplanowanych 10 treningów w ciągu całego tygodnia, a każdy trening trwa około 3-3.5 h. Oprócz treningu techniczno-taktycznego, mamy 3 razy w tygodniu trening fizyczny.
Jakie cele stawiasz drużynie na nadchodzący sezon LOTTO Superligi i europejskich rozgrywek?
Moim celem jest rozwijanie gry drużyny poprzez mądry, przemyślany trening oraz dobrą analizą sprawiać, aby zawodnicy rozwinęli się i aby mieli coraz więcej jakości w swoich uderzeniach, kombinacjach. Nie skupiam się na wyniku. Poprzedni sezon, jeśli chodzi o wyniki był świetny, historyczny i zdaje sobie sprawę że może być ciężko to powtórzyć. Z drugiej strony wiem, że codzienna solidnością i jakością robimy co możemy, aby to powtórzyć, a nawet przebić by było jeszcze lepiej.
Jak oceniasz obecny skład Bogorii po odejściu Kuby Stecyszyna? Czy planowane są jeszcze jakieś transfery?
Nie planujemy żadnych transferów na ten moment, mamy silny skład plus do tego zaplecze młodych ambitnych i dobrze pracujących zawodników. A Kubie Stecyszynowi, życzę aby pokazał na co go stać, bo pracując razem na co dzień widzę ile już potrafi.
Jak drużyna pracuje nad utrzymaniem wysokiej formy przez cały sezon, biorąc pod uwagę intensywny kalendarz rozgrywek?
Bardzo elastycznie, musimy obserwować co się dzieje na bieżącą. Dobrze przepracowany okres wakacyjny mam nadzieję że wpłynie na to, że łatwiej będzie o utrzymanie jak najdłużej dobrej formy. Trening fizyczny z kolei zabezpieczy i wzmocni ciało aby uchronić nas od kontuzji. Ważne aby w sezonie zachować dobry balans w treningu i odpoczynku.
Które mecze w pierwszej części sezonu uważasz za najtrudniejsze i dlaczego?
Wszystkie mecze będą bardzo trudne, ale oczywiście drugi mecz z Działdowem będzie największym wyzwaniem. Historia pokazuje, że batalie z Działdowem należą zawsze do najtrudniejszych. Ale cała LOTTO Superliga oraz Liga Mistrzów będzie silna. Cieszę się bo kolejne wyzwania przed nami!