Kuba Benzef jeszcze kilka lat temu reprezentował Bogorię i należał do ścisłej czołówki Polski w kategorii Kadetów i Juniorów. W pewnym momencie zdecydował się iść jednak w stronę kariery związanej z nowymi technologiami. Jak sam o sobie mówi jest uznanym i szanowanym expertem, a ma dopiero 25 lat. W dużej mierze sukces w karierze zawodowej dał mu właśnie tenis stołowym. Zapraszamy na ciekawą rozmowę z Kubą.
Cześć Kuba powiedz nam kilka słów o sobie. Czym się na co dzień zajmujesz, w jakiej branży działasz?
– Hej, jestem Kuba Benzef, mam 25 lat. Na co dzień realizuje zaawansowane technologicznie projekty w branży IT dla klientów z całego świata. Moje stanowisko to DevOps Automation Engineer, które polega na pracy w obszarach takich jak: tworzenie infrastruktury chmurowej, skryptów automatyzacyjnych, IaC, konteneryzacji oraz orkiestracji różnego typu aplikacji, tworzenie architektury złożonych systemów w chmurze, zarządzaniu sieciami w chmurze i wiele innych. Mógłbym pewnie napisać tutaj pewnie esej o wszystkich technologiach, z którymi przychodzi mi pracować, ale chyba nie o to chodzi 🙂
Przez wiele lat byłeś związany z klubem Bogoria. Czy mógłbyś opowiedzieć, jak się zaczęła Twoja przygoda z tenisem stołowym.
– Moje początki z tenisem stołowym zaczęły się w moim rodzinnym mieście Brwinowie, w klubie o nazwie T.G Sokół Brwinów. Na pierwsze treningi zaczął wozić mnie tata, a mi od razu się to spodobało :). Następnie po około 3 latach przeniosłem się do klubu z Grodziska, który dawał znacznie większe możliwości do rozwoju i był oddalony niespełna 10km od Brwinowa.
Na jakim poziomie grałeś i jak zapamiętałeś ten czas przy stole?
Myślę, że w wieku 17 lat, grałem na poziomie solidnej I ligi, udało mi się nawet zaliczyć debiut w Bogorii w Superlidze Tenisa Stołowego w zastępstwie za kontuzjowanego Roberta Florasa. Niestety mało pamiętam z tego meczu, ze względu na ogromny stres, który mi towarzyszył :). Czas spędzony na treningach tenisa stołowego wspominam niesamowicie pozytywnie i nie zamieniłbym go na nic innego, jestem tego pewny!
Jakie cechy i umiejętności Twoi zdaniem rozwija tenis stołowy?
– Od czego by tu zacząć… jest ich wiele! Moim zdaniem jest kilka kluczowych cech/umiejętności, które rozwija tenis stołowy:
– Koncentracja: Grając w tenisa stołowego trzeba być niezwykle skupionym na byciu tu i teraz. Nie w przeszłości, nie w przyszłości, a w teraźniejszości. W dzisiejszym świecie często spotykam się ze stwierdzeniem, że umiejętność skupienia się jest niemal super mocą. Gry, media społecznościowe, internet, reklamy, telefony, telewizory itp. sprawiają, że przeciętny młody człowiek nie jest w stanie skupić się na potencjalnie żmudnych “nieatrakcyjnych” czynnościach dłużej niż 2 minuty. Grając w tenisa stołowego otrzymujemy trening skupienia uwagi niemal za darmo. To daje nam naturalną przewagę nad innymi ludźmi, którzy takiego treningu nie otrzymują i są skazani na to co przyniesie im rzeczywistość, która często bywa brutalna.
– Systematycznośc i konsekwencja: Tenis stołowy uczy nas działać systematycznie i konsekwentnie, dzięki czemu potrafimy realizować swoje plany krok po kroku w sposób zaplanowany i konsekwentny. Do tego, aby móc postępować w taki sposób niezbędna jest systematyczność w działaniu. Działanie w sposób systematyczny jest kluczowe w opanowaniu nowych umiejętności, wie o tym każdy kto trenuje sport, wie o tym także każdy student, przedsiębiorca, itd.
– Zdrowa rywalizacja: Taki rodzaj rywalizacji jest czymś co pozwala wyzwolić ambicje, a wyzwolenie ambicji sprawia, że jesteśmy w stanie osiągnąć niemal wszystko w dowolnej dziedzinie życia
– Koordynacja, refleks, czas reakcji: Tutaj nie trzeba chyba nic tłumaczyć. W tenisie stołowym mamy ułamki sekund, aby podjąć decyzję o tym jak chcemy rozegrać daną akcję. Musimy w ułamku sekund odczytać rotację, ustawić się na nogach, dostosować kąt i siłę uderzenia rakietki, zastanowić się w jakie miejsce na stole chcemy zagrać. Oprócz tego musimy spojrzeć jak ustawiony jest przeciwnik, a następnie po tym wszystkim wrócić do pozycji wyjściowej. Czas reakcji może pomóc w prowadzeniu samochodu, ominięciu przeszkód, podjęciu optymalnej decyzji w ułamku sekund.
– Determinacja zamiast motywacji: W motywacji najważniejsze są emocje, motywacja może dzisiaj być jutro już nie. Wielu ludzi próbuje na niej polegać dlatego nie osiągają sukcesów w życiu. Tenis stołowy uczy, że aby odnieść sukces trzeba być zdeterminowanym, a nie zmotywowanym. To znaczy, że bez względu na to, czy nam się chce danego dnia coś robić, czy nam się nie chce to i tak to robimy, a okoliczności nie mają znaczenia.
W jaki sposób sport pomógł Ci w życiu codziennym, co dzięki niemu zyskałeś?
– Wszystko co wymieniłem w odpowiedzi na poprzednie pytanie sprawdziło się u mnie. Wcześniej, nie przykładałem wagi do nauki, a mimo to, w przeciągu kilku lat dzięki rozumieniu procesu nauki, determinacji, konsekwencji skończyłem studia inżynierskie ze specjalizacją inżynieria oprogramowania. Zdałem wiele trudnych certyfikatów specjalistycznych, pracuje w niesamowicie innowacyjnych i ciekawych projektach międzynarodowych, zarabiam ogromne pieniądze, jestem uznanym i szanowanym expertem, a mam dopiero 25 lat. Żaden z moich rówieśników ze studiów nie doszedł do takiego momentu jak ja, mimo, iż na nauce szkolnej skupiali się 10 lat dłużej niż ja. Wniosek, który mi się nasuwa jest taki, że to co odróżnia mnie od nich to fakt, że ja trenowałem tenis stołowy! czyli tą niesamowitą dyscyplinę sportu!
Jakie wskazówki dałbyś osobom rozpoczynającym karierę zawodową, albo właśnie karierę sportową?
– Początki są zawsze najtrudniejsze. Jeżeli nawet od początku nie pojawi się zaangażowanie to trzeba dać sobie czas. Jeżeli pomimo oporu, będziemy dawać z siebie to co najlepsze to jedynym co nas będzie oddzielało od sukcesu to czas, a pasja przyjdzie z czasem, bo mało kiedy, pojawia się ona natychmiastowo 🙂 Gdyby coś było łatwe do osiągnięcia, każdy by to miał, a więc nie miałoby to wartości. Jeżeli czujecie, że jest trudno, to znaczy, że idziecie w dobrym kierunku, bo to co najpiękniejsze jest tam, gdzie największy dyskomfort 🙂