Michał Gawlas, Jacek Mitas oraz Kuba Stecyszyn zwyciężyli w turnieju drużynowym Mistrzostw Polski do lat 19. W finale turnieju rozgrywanego w Gliwicach młodzi tenisiści Bogorii w piątek pokonali ZKS Zieloną Górę.
Chłopcy awans do finału zapewnili sobie w czwartek, kiedy to w pokonanym zostawili zespoły z Gdańska, Wierzbięcina, Białegostoku oraz Torunia. Zdecydowanie najtrudniejszy był pojedynek z Dojlidami Białystok. W nim Michał, Kuba i Jacek przegrywali 0:2, mimo to pokazali w tym meczu wielką wolę walki i zwyciężyli 3:2.
Bardzo trudny był również mecz finałowy. Drużyna z Zielonej Góry w turnieju rozstawiona była z numerem drugim, zaś nasi podopieczni trenera Tomka Redzimskiego z czwartym. Pierwsza gra poszła po myśli zawodników Bogorii. Michał Gawlas pokonał 3:1 w setach Mateusza Żelengowskiego. Następnie do stołu podszedł Jakub i doszło do dreszczowca. Jak równe było spotkanie mówi to, że 3 z 5 setów skończyły się na przewagi, a w 5-tym niestety, ale nasz zawodnik uległ 9:11 Zalewskiemu Mateuszowi. Co wyrównało wynik meczu 1:1. Kolejny swoje spotkanie rozegrał Jacek, który wczoraj zagrał dobre gry (wszystkie wygrał), niestety dzisiaj nie dał rady Bieleckiemu Patrykowi i uległ 0:3. Tym samym przegrywaliśmy 1:2.
I w tej trudnej sytuacji znowu chłopcy pokazali niesamowity charakter. W kolejnym singlu, Michał przegrał pierwszego seta, ale potem zagrał koncertowo przeciwko jednemu z najlepszych juniorów kraju Mateuszowi Zalewskiemu. Wygrał kolejne trzy, zapewniając nam remis w całym meczu 2:2. Decydujący punkt podobnie, jak w meczu z Białymstokiem zdobył Kuba Stecyszyn, który w trzech setach rozprawił się z Mateuszem Żelengowskim. Po ostatniej zwycięskiej piłeczce radości nie było końca. A młodzi tenisiści mogli padli sobie w uściski oraz zadowolonego z postawy zawodników, trenera Tomka.
Podstawą do sukcesu i zwycięstwa w całym turnieju była równa postawa wszystkich trzech juniorów Bogorii. W grach indywidualnych chłopcy mieli świetne bilanse. Michał wygrał 6 gier i 1 przegrał, Kuba 5 wygrał i 2 przegrał, zaś Jacek 4 wygrał i 1 przegrał. Zwycięstwo w turnieju drużynowym to nie koniec zmagań chłopaków w zawodach w Gliwicach. Wczoraj rozpoczęli również zmagania w singlu i mikście. Po dwóch zwycięstwach Gawlas, ze Stecyszynem zameldowali się w 1/8 finału singla. Co ciekawe w II rundzie Kuba mierzył się z Jackiem i zwyciężył 4:1 w setach. Niestety cała trójka wojowników Bogorii odpadła już wraz ze swoimi partnerkami z turnieju gry mieszanej. Jeszcze dziś chłopacy zaczną rywalizację w turnieju gry deblowej. Michał w deblu zagra z Kubą, zaś Jacek z trenującym w naszym ośrodku tenisa stołowego Kacprem Głazowskim.