Cenne trzy punkty z Gdańska wywożą grodziscy gladiatorzy. W niedzielne popołudnie podopieczni trenera Tomka Redzimskiego pokonali 3:1 AZS AWFIS Baltę Gdańsk. Komplet dwóch punktów ponownie zanotował Miłosz Redzimski.
Po piątkowej porażce gracze Bogorii szybko wrócili na zwycięski szlak. Ekipa z Gdańska próbowała zaskoczyć naszych zawodników ustawieniem, jednak Miłosz i Panagiotis Gionis dobrze prezentowali się przy stole w hali gdańskiego AZS-u. Chociaż do gospodarze wyszli na prowadzenie po wygranym singlu Tomka Tomaszuka z naszym Michałem Gawlasem 3:1 w setach.
W kolejnej grze Miłosz kolejny raz wygrał z Szymonem Malickim. W ostatnich sezonach Miłosz bardzo często mierzy się z leworęcznym rywalem. Większość z tych gier wychowanek Bogorii wygrał, nie inaczej było w niedzielę. Miłosz przekonująco zwyciężył 3:0. Bardzo ważny był też mecz Panosa z liderem gdańszczan Wang Zeng Yi. W przeszłości Wandżi bronił barw Bogorii przez cztery sezony. Do pewnego momentu Wandżi przeważał i prowadził 1:0 w setach i 6:3 w drugim. Od tego momentu gra Greka ruszyła. Gionis wygrywał dłuższe akcje i był lepszy w kluczowych momentach setów. Ostatecznie Panos zwyciężył 3:1 w setach i wyprowadził Bogorię na prowadzenie.
Kropkę nad i postawił Miłosz, bez większych problemów pokonując Tomaszuka 2:0 w setach. Dzięki wygranej zawodnicy trenera Tomka Redzimskiego wrócili do ścisłej czołówki tabeli LOTTO Superligi. Po meczu z Gdańskiem Bogoria zajmuje czwarte miejsce w ligowej tabeli, tracąc zaledwie jeden punkt do liderującego w tabeli Dekorglassu Działdowo. Kolejne mecze ligowe już w najbliższy weekend. W piątek o godzinie 18 bardzo ciekawe starcie z Energą-Manekin Toruń. Dwa dni później również na północy kraju pojedynek z SBR Dojlidy Białystok. Ten mecz rozpocznie się o godzinie 9.45. Transmisja z Białegostoku dostępna będzie w kanale TVP Sport.
AZS AWFiS Balta Gdańsk – Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 1:3
Tomasz Tomaszuk – Michał Gawlas 3:1 (11:6, 11:7, 2:11, 11:8)
Szymon Malicki – Miłosz Redzimski 0:3 (7:11, 12:14, 6:11)
Wang Zeng Yi – Panagiotis Gionis1:3 (11:7, 8:11, 9:11, 7:11)
Tomasz Tomaszuk – Miłosz Redzimski 0:2 (8:11, 3:11)