W 14. kolejce superligi tenisiści stołowi Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki zmierzą się z Carbo-Koks TTS Polonią Bytom. Mistrzowie Polski, którzy już w ostatnim meczu zapewnili sobie awans do play-off, podejmą trzeci zespół ubiegłego sezonu.
Wyjazdowa wygrana 3:2 z Kolpingiem Frac Jarosław i porażka Morlin Ostróda z 13. kolejki dały drużynie z Grodziska Mazowieckiego dziewiąty z rzędu awans do decydującej części sezonu, w której rozgrywa się walka o medale. Najważniejsze w tym momencie pytanie dotyczy zatem tego, które miejsce po sezonie zasadniczym zajmie Bogoria.
Aż 37 punktów w swoim dorobku ma pierwsza w tabeli Olimpia-Unia Grudziądz, która wyprzedza grodziski zespół o siedem "oczek". Triumf za trzy punkty z Polonią Bytom może nie wystarczyć do tego, by podopieczni Tomasza Redzimskiego sięgnęli po ósmą z rzędu koronę za mistrzostwo rundy zasadniczej. Do jej zdobycia potrzebne są również potknięcia grudziądzan, na które, patrząc na skład i formę rywala, ciężko liczyć.
Po odpadnięciu z Ligi Mistrzów w ćwierćfinale Dartomowi Bogorii pozostaje dokończyć fazę zasadniczą Wschodzący Białystok Superligi i jak najlepiej przygotować się do play-off'ów. Krajowe rozgrywki są aktualnie jedynymi, na których muszą skupić się gracze Bogorii, jeśli chodzi o klubowe starty drużynowe.
Ekipy z Grodziska Mazowieckiego i Bytomia w ubiegłym sezonie skrzyżowały rakietki aż czterokrotnie. Trzy razy lepsi byli nasi tenisiści stołowi, którzy swoją wyższość pokazali szczególnie w półfinale play-off, w którym pokonali zespół ze Śląska 3:0 i 3:1, zapewniając sobie możliwość występu w finale. W bieżących rozgrywkach Bogoria wygrała na wyjeździe 3:0.
Gracze Corbo-Koks TTS Polonii wciąż marzą o strefie medalowej, ale do tej tracą obecnie pięć punktów. Ciężko spodziewać się, że powtórzy się sytuacja z poprzedniej kampanii, kiedy to awans zdobyli w ostatniej kolejce. Rywale matematyczne szanse cały czas mają i liczą, że tym, który pomoże im je urzeczywistnić będzie będący w świetnej formie Tomas Konecny.
Konfrontacja Bogorii z Polonią już we wtorek 4 lutego o godz. 18.00 w hali mistrzów Polski przy ul. Westfala. Będzie to przedostatni mecz "czarno-czerwonych" we własnym obiekcie w sezonie zasadniczym. Co ciekawe, obie drużyny rywalizują w tym sezonie dokładnie w takim samym składzie, jak przed rokiem. Tym samym w Grodzisku Mazowieckim dojdzie do prawdziwego rewanżu.