Pavel Sirucek- bardzo silny punkt drużyny

You are currently viewing Pavel Sirucek- bardzo silny punkt drużyny

Sezon 2019/2020 w LOTTO Superlidze Czech zakończył z bardzo dobrym bilansem 14 zwycięstw i tylko 5 porażek. Tym samym procentowo popularny Siru miał najlepszy bilans spośród całej drużyny Bogorii. O jego grze i wynikach więcej poniżej.

Gra Pavla z roku na rok idzie coraz bardziej w górę. Podopieczny trenera Tomka Redzimskiego notuje progres zarówno w rozgrywkach drużynowych, jak i indywidulanych. Wiele sukcesów w turniejach międzynarodowych (m.in. ćwierćfinał niezwykle prestiżowego Qatar Open) przełożyło się na awans Sira w światowym rankingu ITTF na 44. miejsce. Jest to najwyższe miejsce jakie aktualny wicemistrz Czech zajmował w swojej karierze i gdyby nie pandemia koronawirusa, byłby już pewny startu w Igrzyskach Olimpijskich w Tokio.

Wiele dobrych gier i pojedynków Sirucek rozegrał również w barwach Bogorii. W rankingu indywidualnym, który znajduje się na stronie Polskiego Związku Pavel zajął 10. Miejsce najwyższe spośród wszystkich zawodników naszego klubu. Pewnie ta jego pozycja byłaby jeszcze wyższa, gdyby nie fakt, że aż 4 spośród 5 pojedynków przegrał w stosunku 2:3 w setach. Jedynie najskuteczniejszy w całej LOTTO Superlidze Kou Lei był wstanie pokonać Sira w czterech setach.

Sirucek, który z Dartom Bogorią związany jest od sezonu 2017/2018 odniósł w tym sezonie wiele wartościowych zwycięstw. Na początku sezonu na Stadionie Narodowym pokonał zwycięzcę ostatniego Croatia Open Wei Shihao. Poza tym Czech w tym sezonie ma na rozkładzie Mistrza Polski z 2019 roku Patryka Chojnowskiego, należących do czołówki rankingu indywidualnego Antonina Gavlasa i Li Yongyina. Dwukrotnie w tym sezonie wyższość tenisisty Bogorii musieli również uznać solidni Konrad Kulpa oraz Viacheslav Burov.

Statystki Pavla również świetnie wyglądają w Lidze Mistrzów, w której Bogoria była o krok od półfinału. W 8 grach indywidualnych Pavel zaliczył 6 wygranych. Lepsi od naszego tenisisty okazali się jedynie Darko Jorgic oraz Andrei Gacina. Czech z kolei do wartościowych zwycięstw w Champions League może sobie zapisać pokonanie wspomnianego Gaciny, a także Rumuna Cristiana Pletei czy dwukrotnie Nimy Alamiana.

Najważniejsze jest jednak to co powiedział nasz zawodnik w wywiadzie dla Czeskiej Agencji Prasowej. Mamy tu na myśli fakt, że z sezonu na sezon staje się bardziej świadomym zawodnikiem i które elementy musi doskonalić, by wejść na jeszcze wyższy poziom. Pavel wspomniał również, że bardzo poprawił serwis i dostrzega jego niezwykle ważną rolę w swojej grze. Z występów w tym sezonie Pavel był zadowolony w 80 procentach i stwierdził, że większość gier rozegrał na wysokim poziomie.