Na drugiej rundzie start w Hungarian Open zakończył Daniel Górak. Pogromcą naszego zawodnika okazał się Hiszpan Alvaro Robles.
Nasz zawodnik, który w turnieju głównym był rozstawiony z numerem 10 w pierwszym spotkaniu pokonał 4:1 Egipcjanina Lashina El-Sayeda. Przewaga trzech setów nie do końca oddaje przebieg spotkania, gdyż Daniel wszystkie sety wygrywał różnicą dwóch punktów. W meczu którego stawką był awans do najlepszej 16 zawodów "Góra" zmierzył się z Alvaro Roblesem. Faworytem tego pojedynku wydawał się być Polak, który w światowym rankingu ITTF znajduje się blisko 100 miejsc wyżej niż tenisista z Półwyspu Iberyjskiego. Niestety jednak ranking nie gra i Robles dosyć pewnie wygrał to spotkanie 4:1 w setach.
Sukcesu Górakowi nie udało się odnieść również w grze podwójnej, gdzie w parze z Jakubem Dyjasem ulegli Bułgarskiemu deblowi Alexandrov Teodor/Kodjabashew Denislav 2:3. Podopieczny trenera Tomasza Redzimskiego nie ma zbyt wiele czasu na rozpamiętywanie wydarzeń z Budapesztu gdyż już od środy rozpoczyna się prestiżowy turniej German Open, w którym będą brać udział najlepsi zawodnicy z całego świata na czele z kadrą Chińską.