W piątek po Bożym Ciele w hali sportowej przy ulicy Westfala 3a w Grodzisku Mazowieckim rozegrany został turniej w którym udział wzięło 12 czołowych polskich zawodników. Najlepszy z nich podobnie jak w LOTTO Superliga Cup okazał się nasz Marek Badowski.
TOP 12 to o nowa inicjatywa w polskim tenisie stołowym w czasie pandemii koronawirusa. Wśród pomysłodawców zawodów byli trenerzy klubów Lotto Superligi Tomasz Redzimski (Dartom Bogoria) i Grzegorz Adamiak (Energa Manekin Toruń). Przypomnijmy, że niedawno doszło do sparingowego meczu między prowadzonymi przez nich drużynami w Toruniu gdzie Bogoria zwyciężył 5:1, zaś teraz w Grodzisku Mazowieckim pingpongiści obu zespołów spotkali się w jeszcze szerszym gronie.
–To była świetna, profesjonalna inicjatywa i oby polski turniej TOP 12 przerodził się w cykl imprez. Nam, zawodnikom, w obecnej sytuacji bardzo brakuje takich startów. Możemy pograć w dobrym gronie i na wysokim poziomie na punkty, dochodzi odrobina stresu meczowego, choć oczywiście ta presja nie jest zbyt wielka. Po takich spotkaniach widzimy też co jest do poprawy na kolejnych treningach – powiedział po turnieju Konrad Kulpa.
W finale turnieju Marek zwyciężył z Kulpą 3:1 w setach. Z kolei w meczu o 3 miejsce Jakub Kosowski uległ Tomaszowi Kotowskiemu. W półfinałach Kulpa okazał się lepszy od Kotowskiego, a Badowski od Kosowskiego. W grupach rywalizowali jeszcze m.in. Miłosz Redzimski, Jakub Folwarski, Michał Gawlas i jedyna zawodniczka w stawce Paulina Krzysiek. Ze świetnej strony pokazał się 13-letni Miłosz, który zajął w mocnym gronie wysokie 5. miejsce. W swoich pojedynkach był blisko pokonania leworęcznego Kulpy z którym prowadził 2:0 w setach. Dla najlepszych zawodników przygotowane były nagrody finansowe.