Zawodnicy Dartom Bogorii awans wywalczyli w drugim turnieju rozgrywanym w portugalskim Guimares. Panagiotis Gionis w meczu o swój awans na Olimpiadę pokonał Pavla 4:1 w setach. Sirucek wywalczył ostatnią przepustkę do Tokio wygrywając decydującą grę z Anglikiem Paulem Drinkhallem.
W pierwszym etapie turnieju w Portugalii Panos i Pavel z racji wysokiej pozycji w światowym rankingu ITTF mieli wolny los. Obaj przystępowali do pierwszego turnieju od razu od fazy pucharowej. Być może tego ogrania brakowało Gionisowi w pierwszym pojedynku z Alvaro Roblesem, który wcześnej rozegrał trzy gry grupowe. Po zaciętej walce tenisista Bogorii przegrał 3:4 w setach. Na tym samym etapie 1/8 finału pierwszego turnieju wygrał Pavel Sirucek, który okazał się lepszy od Luksemburczyka Erica Gloda 4:1 w setach. W ćwierćfinale popularny Siru uległ jednak 1:4 w setach Vladimirowi Sidorence.
Porażki oznaczały, że nasi zawodnicy będą mieli ostatnią szansę na awans do Tokio w drugim turnieju, w którym Igrzyskami Olimpijskimi były premiowane trzy miejsca. Już na samym początku Panagiotis Gionis miał bardzo trudną przeprawę z Lubomirem Pistejem. Panos wytrzymał trudy kolejnego siedmiosetowego pojedynku i pokonał Słowaka 4:3. Swoją grę w 1/8 finału zwyciężył także Pavel, który zwyciężył leworęcznego Belga Cedrica Nuytincka 4:1 w setach. Mecz ćwierćfinałowy był dużo łatwiejszy dla Panosa, tym razem bez straty seta ograł młodego Rumuna Raresa Siposa. W tym samym czasie Sirucek pokonał 4:2 Włocha Mihaila Bobocicę, który we wcześniejszym etapie wyeliminował z turnieju Samuela Kulczyckiego.
O awansie do Igrzysk Olimpijskich zadecydować miała gra dwóch przyjaciół. Siru z Panosem dobrze znają swoje mocne i słabe strony. Mecz lepiej otworzył Czech, który zwyciężył pierwszego seta 11:6. Kolejne cztery partie padły jednak łupem Gionisa i to on wywalczył przepustkę do stolicy Japonii. Pavel miał jeszcze jednak szansę, gdyż w drugim turnieju do zgarnięcia były trzy miejsca premiowane olimpiadą. Ostatni mecz zawodów w Guimares i być może najważniejszy w całej swojej dotychczasowej karierze Pavel wygrał z Paulem Drinkhallem 4:2 w setach.
Cieszymy się, że dwóch reprezentantów naszego klubu awansowało na Igrzyska Olimpijskie. Olimpiada w Tokio będzie piątą dla Panosa, co jest imponującym wynikiem. Mało, który zawodnik może pochwalić się występami na tak dużej ilości Igrzysk Olimpijskich. Pavel od początku występów w Bogorii mieszka w Grodzisku Mazowieckim. Można zatem powiedzieć, że również Grodzisk Mazowiecki będzie miał swojego reprezentanta na swojej ziemi.