Niestety bez punktów ze Śląska wrócili nasi gladiatorzy. W 9. kolejce LOTTO Superligi ulegli 1:3 TTS Polonii Bytom. Jedyny punkt dla drużyny Bogorii wywalczył Chuang Chih-yuan, który dzień wcześniej przyleciał do Polski.
Obecność Chuanga mogła być dla kibiców Bogorii miłą niespodzianką. Tajwańczyk na warszawskim Okęciu wylądował w czwartek rano, a trener Tomek postanowił go włączyć do składu na mecz ligowy dzień później. To on świetnie otworzył mecz dla naszego zespołu. Po bardzo wyrównanym pojedynku pokonał 3:2 w setach Roberta Florasa. Mecz obfitował w wiele szybkich i efektownych akcji.
Drugi pojedynek singlowy w Bytomiu również miał bardzo zacięty przebieg. Kapitan Marek Badowski walczył ze swoim przyjacielem Kubą Folwarskim, który od dłuższego czasu trenuje w Grodzisku Mazowieckim. Marek źle wszedł w mecz i przegrywał 0:2 w setach. Kolejne dwie partie to koncert gry Marka, który wygrał dwie kolejne partie. W piątym secie to jednak Folwarski lepiej rozegrał końcówkę seta i wygrał cały mecz 3:2. Bardzo mało do zwycięstwa zabrakło również Miłoszowi Redzimskiemu. Pierwszego seta z Adrianem Więckiem wygrał 11:4. Kolejne trzy kończyły się długą grą na przewagi. W każdym z nich Miłosz miał piłki setowe. To jednak tenisista Polonii lepiej rozgrywał końcówki setów i wygrał wszystkie trzy sety, wyprowadzając swoją drużynę na prowadzenie.
Trzeci punkt dla gospodarzy zdobył Robert Floras, który okazał się lepszy od naszego Marka Badowskiego 2:0 w setach. Mimo porażki tenisiści Bogorii w dalszym ciągu plasują się w ścisłej czołówce tabeli LOTTO Superligi. Aktualnie zajmują drugie miejsce ze stratą trzech punktów do LOTTO Polski Cukier Gwiazda Bydgoszcz. Bydgoszczanie mają jednak rozegrany jeden mecz więcej. A już w niedzielę szansa na kolejne trzy punkty w trakcie meczu z Akademią Zamojską Zamość. Początek spotkania rozgrywanego w hali sportowej przy ulicy Westfala 3a o godzinie 16. Kibiców serdecznie zapraszamy.
Polonia Bytom – Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 3:1
Robert Floras – Chuang Chih-Yuan 2:3 (11:7, 5:11, 9:11, 11:8, 9:11)
Jakub Folwarski – Marek Badowski 3:2 (11:6, 12:10, 3:11, 6:11, 11:8)
Adrian Więcek – Miłosz Redzimski 3:1 (4:11, 15:13, 13:11, 20:18)
Robert Floras – Marek Badowski 2:0 (12:10, 11:9)