Na trzecim stopniu podium stanął tenisista Bogorii wraz z Niemką Mią Griesel w Mistrzostwach Świata Kadetów w grze mieszanej. W drodze po brązowy medal polsko-niemiecki para pokonała trzy miksty. Dla Miłosza to jeden z największych sukcesów na arenie międzynarodowej.
Miłosz bardzo dobrze się czuje w mikście. Pod koniec lipca wraz z Wiktorią Wróbel sięgnął po złoty medal Mistrzostw Europy. Teraz w trakcie imprezy rozgrywanej w portugalskim mieście Vila Nova de Gaia wywalczył brązowy medal. Już pierwsza gra turnieju była wymagająca dla Miłosz i Griesel. W starciu z parą portugalską Tiago Abiodun/Mariana Santa Comba przegrywali już 1:2 w setach. Na szczęściu udało im się pokonać przeciwności i zwyciężyli 3:2 w setach.
Kolejne spotkania były już trochę łatwiejsze Redzimskiego i Griesel. W pokonanym polu zostawili łączony mikst z Ukrainy oraz Rumunii, a także parę z Rosji. To właśnie wygrana nad Ilia Koniukhovem oraz Anastasią Ivanovą dał im awans do strefy medalowej. Przypomnijmy, że Miłosz był już w Portugalii blisko medalu w grze drużynowej juniorów. Wraz z Maćkiem Kubikiem i Samuelem Kulczyckim przegrali 2:3 z Niemcami.
Mecz półfinałowy rozgrywany był w niedzielę późnym wieczorem. Mimo coraz lepszego zgrania Miłosz i Mia ulegli 0:3 w setach japońskiemu mikstowi Miwa Harimoto/Sora Matsushima. To nie koniec dobrych wiadomości płynących z Półwyspu Iberyjskiego. Właśnie przed chwilą 15-letni zawodnik Bogorii pokonał 4:2 w setach Alexandru Bujora Dragosa. To zwycięstwo dało mu awans do najlepszej „ósemki” turnieju singla. Wcześniej w 1/16 finału wychowanek naszego klubu 4:0 zwyciężył Ilia Koniukhova. Mecz o awans do półfinału Miłosz zagra jutro.