Zosia Śliwka i Aleks Pakuła ze srebrnymi medalami Grand Prix Polski

You are currently viewing Zosia Śliwka i Aleks Pakuła ze srebrnymi medalami Grand Prix Polski

Miniony weekend dużej grupie adeptów Akademii Bogorii upłynął na starcie w GPP Kadetów w Zielonej Górze. W Grodzie Bachusa wystąpiła aż dziewiątka naszych młodych tenisistów. Z całej grupy najlepiej spisali się Aleks oraz Zosia, którzy dotarli do finału zawodów.

Ze wspomnianej dziewiątki, aż szóstka była pewna udziału w zawodach głównych. W piątkowych eliminacjach świetnie poradził sobie Tomek Fabisiak. Tomek, który jest jeszcze Młodzikiem, awans wywalczył bez większych problemów, wygrywając cztery gry w stosunku 3:0 w setach. Sztuka ta nie udała się niestety Zuzi Gutkowskiej oraz Iwo Kulikowi, którzy zbierają dopiero doświadczenie w turniejach ogólnopolskich.

Tym samym w sobotę wystąpiła siódemka adeptów naszej Akademii. Żaden inny klub nie miał tak dużej liczby zawodników, co pokazuje jak silną grupę mamy w gronie Kadetów. Co więcej ze wspomnianej siódemki, piątka wywalczyła awans do 1/8 finału. Oprócz Zosia i Aleksa, byli to Tosia Zembowicz, Milena Mirecka oraz Adam Smoter. Na pozycjach 41-48 turniej zakończyli wspomniany Tomek oraz Kamil Sadowski.  Walka o awans do ćwierćfinału rozgrywana była już w niedzielę. Los chciał, że w grze o awans do ćwierćfinału zmierzyły się Zosia z Mileną. 3:0 w setach pojedynek ten wygrała Zosia. Milena podobnie jak Tosia i Adam, ostatecznie uplasowali się na miejscach 13-16.

Do 1/4 finału awans wywalczył również Aleks, który okazał się być jedną z największych rewelacji całych zawodów. W walce o półfinał pokonał on wyżej notowanego Mateusza Sakowicza 3:0 w setach. Co więcej następnie naszych młody tenisista pokonał rozstawionego z numerem drugim Marcela Błaszczyka 3:2 w setach i 14:12 w piątym secie. W  finale z kolei brakowało mu tylko dwóch małych piłeczek do wygrania z Rafałem Formelą. Jednak to rywal z Gdańska tym razem lepiej wytrzymał próbę nerwów, zwyciężając 3:2 i 13:11 w piątym secie.

Ze swojej postawy bardzo zadowolona może być również Zosia. W drodze do finału straciła zaledwie jednego seta (w ćwierćfinale z Weroniką Indeką).  Bardzo cieszy jej półfinałowa wygrana nad Natalią Gaworską 3:0 w setach, gdyż w ostatnich spotkaniach częściej ulegała przeciwniczce z Wrocławia. W finale co prawda Zosia uległa Natalii Bogdanowicz 1:3 w setach, ale pokazała, że jest coraz bliżej pokonania tej silnej zawodniczki.

 

 

Zadanie publiczne dofinansowane z budżetu Gminy Grodzisk Mazowiecki.