Finał LOTTO Superligi w Grodzisku Mazowieckim

Już wszystko jasne. 5 czerwca o godzinie 15 w grodziskiej hali sportowej przy ulicy Westfala 3a zostanie rozegrane spotkanie o Drużynowe Mistrzostwo Polski pomiędzy Dartom Bogorią Grodzisk Mazowiecki i LOTTO Polski Cukier Gwiazdą Bydgoszcz.

Jest to duży ukłon władz LOTTO Superligi w stronę grodziskich fanów tenisa stołowego. Nie od dziś wiadomo, że mieszkańcy Grodziska Mazowieckiego są zakochani w plastikowej piłeczce i chętnie przychodzą na mecze Bogorii. Odkąd zmieniła się formuła rozgrywania finału LOTTO Superligi (jeden mecz), gospodarzem rywalizacji była podwarszawska Kobyłka oraz Gdańsk. To właśnie w Centrum im. Andrzeja Grubby odbyły się trzy ostatnie finały LOTTO Superligi. Tym razem zarząd rozgrywek zdecydował o rozegraniu finału w Grodzisku Mazowieckim.

Do finałowego starcia pozostało nieco ponad dwa tygodnie. W przeszłości tenisiści Bogorii mieli okazję świętować mistrzowski tytuł we własnej hali. Było tak, kiedy finał rozgrywany był do dwóch wygranych spotkań. Wówczas w hali przy Westfala mieliśmy wielką fetę i wspólną radość. Podobna sytuacja może się powtórzyć już 5 czerwca.

Przed podopiecznymi trenera Tomka Redzimskiego jednak nie łatwe zadanie. Ekipa z Bydgoszczy ma za sobą świetny sezon. Gwiazda triumfowała w sezonie zasadniczym, a do tego jest podbudowana wygraną w półfinałowej rywalizacji z Dekorglassem Działdowo. Dodatkowo bydgoszczanie mają wyrównany skład, w którym ciężko szukać słabszego ogniwa. Kolejną ważną rzeczą jest fakt, że zespół ten po raz pierwszy zagra w finale Drużynowych Mistrzostw Polski. Ewentualna wygrana i zdobycie pierwszego tytułu również dodaje motywacji tenisistom Gwiazdy. Na meczu w Grodzisku Mazowieckim pojawi się także spora rzesza bydgoskich kibiców, którzy należą do jednych z najlepszych w całym kraju. Wielokrotnie w meczach domowych stwarzają oni bardzo fajną sportową atmosferę. Dlatego finałowy mecz zapowiada się nie tylko jako widowisko na najwyższym tenisowym poziomie, ale również święto tenisa stołowego na trybunach.