Po bardzo emocjonującym finale grodziscy tenisiści stołowi pokonali w hali przy Westfala 3:1 LOTTO Polski Cukier Gwiazdę Bydgoszcz. Gry singlowe wygrywali solidarnie Marek Badowski, Pavel Sirucek oraz Sun Shiyu.
Spotkanie o złoto, we wspaniałej atmosferze, oglądał nadkomplet publiczności. Pięknie kibicowali zarówno fani gospodarzy, jak i sympatycy z Bydgoszczy. Od samego początku meczu mieliśmy wiele świetnych wymian, a wyniki spotkań okazały się być bardzo zaskakujące. Niespodziewanie to ekipa z Bydgoszczy lepiej zaczęła rywalizację.
Młodzieżowy Mistrz Polski Artur Grela pokonał naszego Indywidualnego Wicemistrza Polski Seniorów z tego sezonu Marka Badowskiego 3:0. Duże znaczenie dla losów pierwszego singla miał bardzo groźny serw backhandowy Greli z który kapitan Bogorii miał problem przez całą grę. W drugim pojedynku do stołu podeszli Sun Shiyu oraz Slava Burov. To Rosjanin był faworytem meczu, a jego zwycięstwo mogło bardzo przybliżyć Gwiazdę to zwycięstwa w całym spotkaniu.
Początek gry z Sunem należał właśnie do niego, aż do stanu 1:0 w setach i 8:4 inicjatywa była po stronie zawodnika z Bydgoszczy. Od tej pory obraz całej rywalizacji całkowicie się odmienił. Sun wygrał nie tylko drugiego seta, ale również dwa następne, doprowadzając do remisu w całym meczu.
W trzecim singlu zagrali grający ostatni mecz w naszych barwach Pavel Sirucek oraz Vladislav Ursu. Pavel chciał się godnie pożegnać i od początku gry był bardzo zdeterminowany by dać Bogorii przejąć prowadzenie w meczu. Czech zagrał koncertowy pojedynek i po raz kolejny udowodnił, że przez cztery lata grając dla grodziskiego klubu dał mu bardzo dużo ważnych zwycięstw. Jego wygrana 3:0 w setach bardzo nas przybliżyła do zwycięstwa.
Do ostatniej – jak się później okazało – gry przystąpili Marek Badowski i Viacheslav Burov. Pierwszy set bardzo pewnie zwyciężył 11:5 popularny Bany. W drugim reprezentant Polski wygrywał już 10:5 i wydawało się, że za chwilę „utonie” w objęciach trenera Tomka Redzimskiego oraz kolegów, w tym kontuzjowanych Panagiotisa Gionisa i Miłosza Redzimskiego.
Tymczasem od tego momentu Viacheslav Burov zaczął zagrał znakomicie, obronił 5 piłek meczowych, a potem nawet wygrywał 12:11. Ostatecznie jednak przy wspaniałym dopingu set zakończył się 16:14 dla Marka Badowskiego i nastała wielka radość w Grodzisku Mazowieckim. Posypało się confetti oraz uśmiech na twarzy wszystkich osób wspierających Bogorię. Na koniec trener Tomek podziękował wszystkim kibicom oraz zarządowi klubu wraz z burmistrzem Grzegorzem Benedykcińskim. Również burmistrz przekazał gorące gratulacje na ręce trenera klubu.
KS Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki- LOTTO Polski Cukier Gwiazda Bydgoszcz 3:1
Marek Badowski – Artur Grela 0:3 (-8, -7, -8)
Shiyu Sun – Viacheslav Burov 3:1 (-8, 8, 8, 7)
Pavel Sirucek – Vladislav Ursu 3:0 (5, 11, 9)
Marek Badowski – Viacheslav Burov 2:0 (5, 14)
