W pierwszy weekend października rozegrane zostały zawody o Grand Prix Polski w kategorii żaków i juniorów. W obu tych zawodach mieliśmy swoich reprezentantów w finałach. W kategorii do 10 lat najlepszy okazał się Ignacy Sławiński. Drugie miejsce w kategorii U-19 z kolei wywalczył Michał Gawlas.
Przypomnijmy, że tydzień temu najważniejsze zawody ogólnopolskie wśród młodzików wygrał inny wychowanek naszej Akademii Tenisa Stołowego Kuba Dobosz. W kategorii juniorów nasi młodzi zawodnicy odgrywali kluczowe role. Aż dziewiątka zawodników Bogorii grała w turnieju głównym. Przez piątkowe eliminacje przebrnęli młodsi kadeci: Maja Łakoma, Wojtek Szymczak oraz Adam Smoter. Awans do turnieju głównego to dla nich duży sukces.
Do tej trójki w turnieju głównym dołączyli wspomniany Gawlas, Jacek Mitas, Kacper Głazowski, Aleks Pakuła,Emilka Skuba oraz Milena Mirecka. Z tej grupy do ćwierćfinału dotarli Michał, Kacper oraz Emilka. W grze o półfinał rozstawiona z numerem 27 Skuba uległa Wiktorii Wróbel, która później wygrała całe zawody. Mimo tej porażki Emilka, która dołączyła do barw Bogorii przed tym sezonem może być zadowolona ze swojego występu ponieważ pokonała kilka wyżej notowanych rywalek. Kacper w ćwierćfinale uległ z kolei Mateuszowi Zalewskiemu 2:4 w setach. Jeśli chodzi o grającego uchwytem piórkowym Michała, to w ćwierćfinale pokonał rozstawionego z czwórką Dawida Michnę 4:1 w setach. W kolejnej grze półfinałowej Michał stoczył pasjonującą batalię z Alanem Kulczyckim. Po siedmiu setach wygrał 4:3. W decydującej partii gra toczyła się na przewagi, a Michał by wygrać musiał obronić piłkę meczową.
W finale jego rywalem był Mateusz Żelengowski. Ten mecz również zakończył się w siedmiu setach. Niestety tym razem minimalnie górą był zawodnik ZKS Drzonków 4:3 w setach. Druga pozycja to i tak najlepsze miejsce w historii startów Michała w kategorii juniorskiej. Warto wspomnieć pozostałe miejsca adeptów Bogorii: 13-16 Jacek Mitas, 25-32 Milena Mirecka, 33-40 Adam Smoter, 49-56 Maja Łakoma, Aleks Pakuła i Wojtek Szymczak.
Świetnie w Sępólnie Krajeńskim zaprezentował się inny zawodnik Bogorii, który przed sezonem dołączył do naszego klubu. Mowa o leworęcznym Ignacym Sławińskim. Już tydzień temu w gronie młodzików Ignacy pokazał się z dobrej strony zajmując miejsca 13-16. Tym razem w swojej kategorii był bezkonkurencyjny, zwyciężając w ośmiu grach. W całych zawodach stracił tylko dwa sety i miał świetny bilans setowy 24:2. Debiut w turniejach Grand Prix zaliczyli z kolei Mateusz Dąbrowski i Krzyś Kozłowski. Obaj przebrnęli przez eliminacje i dotarli do turnieju głównego. Krzyś zajął miejsca 25-32, zaś Mati 49-56.
