Tenisiści stołowi Dartom Bogorii pokonując 3:1 w rewanżowym meczu El Nino Praga po raz siódmy w historii awansowali do grona najlepszych ośmiu drużyn w Europie.
Pierwszy mecz w Pradze również zakończył się wygraną podopiecznych trenera Pawła Fertikowskiego. Piątkowy mecz w wypełnionej kibicami sali tenisowej przy Sportowej nie należał jednak do najłatwiejszych. W pierwszej grze wieczoru kapitan Marek Badowski uległ 0:3 w setach Tomasowi Konecnemu. Równie ciężką przeprawę miał Panagiotis Gionis z Davidem Reitspiesem. Po dwóch partiach to rywal był na prowadzeniu. Zmobilizowany Grek przez kilka lat w Bogorii, że im ważniejszy mecz tym wchodzi na wyższe obroty. Od trzeciego seta znalazł on sposób i zwyciężając 3:2 odwrócił w piękny sposób losy rywalizacji.
Koncertowo zagrał Jin Takuya. W singlu przeciwko Martinowi Sipowi był zdecydowanie górą i pokonał leworęcznego Czecha 3:0 w setach. W tym momencie grodziscy tenisiści stołowi byli pewny do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Zwycięstwo w domowym meczu przypieczętował Marek Badowski, który wygrał 3:1 z Reitspiesem, w tym momencie sala tenisowa eksplodowała i wszyscy razem cieszyli się z tego dużego osiągnięcia. W walce o awans do półfinału Ligi Mistrzów rywalem Bogorii będzie teraz austriacka drużyna Solex-Consult Wiener Neustadt. Pierwszy mecz już w styczniu zostanie rozegrany w Grodzisku Mazowieckim.
Dartom Bogoria Grodzisk Maz. – SF SKK El Nino Praga (Czechy) 3:1
Marek Badowski – Tomas Konecny 0:3 (6:11, 10:12, 3:11)
Panagiotis Gionis – David Reitspies 3:2 (14:16, 9:11, 11:9, 11:5, 6:4)
Takuya Jin – Martin Sip 3:0 (11:8, 11:2, 11:8)
Marek Badowski – David Reitspies 3:1 (12:10, 12:10, 11:13, 11:1)