Źródło zdjęcia: WTT
Wiele pozytywnych emocji dostarczyła kibicom drużyna mężczyzn w trakcie Drużynowych Mistrzostw Świata. Prowadzeni przez trenera Tomasza Redzimskiego Biało-Czerwoni zajęli w swojej grupie drugie miejsce i dotarła do najlepszej “16” w Busan.
Po porażce z gospodarzami i pokonaniu Indii zespół z naszym Miłoszem Redzimskim w składzie pokonał pewnie 3:0 zespoły Nowej Zelandii i Chile. W tym drugim spotkaniu wygraną przypieczętował właśnie Miłosz, który 3:0 w setach pokonał Felipe Olivares. Drugie miejsce w grupie 3 dało przepustkę do 1/16 finału. W nim za rywala podopieczni trenera Redzimskiego mieli Czechów.
Mecz ten od początku układał się pod dyktando Polaków. Jakub Dyjas na starcie 3:1 w setach pokonał Jiriego Martinko. Najbardziej zacięty pojedynek stworzyli Samuel Kulczycki oraz Lubomi Jancarik. Kulczycki prowadził 2:0 w setach, jednak lider Czechów doprowadził do wyrównania. W decydującym piątym secie mieliśmy pasjonującą grę na przewagi, którą ostatecznie wygrał Polak w stosunku 16:14. Kropkę nad i postawił ponownie zawodnik Bogorii. Miłosz pewnie 3:0 w setach pokonał Simona Belika.
W walce o 1/8 finału Polacy za przeciwników mieli Francuzów. Zwycięzca tego meczu oprócz awansu do ćwierćfinału zyskiwał również pewną przepustkę na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Mecz od początku stał na bardzo wysokim poziomie, a o zwycięstwie w poszczególnych setach najczęściej decydowały końcówki. Miłosz Redzimski mimo ambitnej walki uległ Felixowi Lebrunowi 1:3 w setach. Najbardziej zacięty był drugi singiel, w który Jakub Dyjas 2:3 minimalnie przegrał z Alexisem Lebrunem. Ostatnia gra również potoczyła się po myśli Trójkolorowych, gdyż Simon Gauzy zwyciężył Samuela Kulczyckiego 3:1 w setach. Ostatecznie w Drużynowych Mistrzostwach Świata reprezentacja Polski uplasowała się na miejscach 9-16.
Francja – Polska 3:0
Felix Lebrun – Miłosz Redzimski 3:1 (10:12, 11:6, 11:2, 11:7)
Alexis Lebrun – Jakub Dyjas 3:2 (13:15, 11:6, 11:5, 10:12, 11:8)
Simon Gauzy – Samuel Kulczycki 3:1 (7:11, 13:11, 11:8, 12:10)
Polska – Czechy 3:0
Jakub Dyjas – Jiri Martinko 3:1 (11:6, 7:11, 11:5, 11:9)
Samuel Kulczycki – Lubomir Jancarik 3:2 (11:5, 11:8, 9:11, 6:11, 14:12)
Miłosz Redzimski – Simon Belik 3:0 (11:4, 11:2, 11:8)
Polska – Nowa Zelandia 3:0
Jakub Dyjas – Maxwell Henderson 3:0 (11:5, 11:4, 11:3)
Samuel Kulczycki – Timothy Choi 3:1 (11:5, 9:11, 11:2, 11:2)
Maciej Kubik – Alfred Dela Pena 3:0 (11:6, 11:7, 11:8)
Chile – Polska 0:3
Nicolas Burgos – Samuel Kulczycki 1:3 (8:11, 11:9, 8:11, 7:11)
Gustavo Gomez – Jakub Dyjas 0:3 (3:11, 10:12, 6:11)
Felipe Olivares – Miłosz Redzimski 0:3 (6:11, 8:11, 8:11)
