22 stycznia Dartom Bogoria rozpocznie zmagania w II rundzie zasadniczej LOTTO Superligi. Pierwszym przeciwnikiem zespołu Tomasza Redzimskiego będzie AZS AWFIS Balta Gdańsk. Początek spotkania o godzinie 18.
W drugiej rundzie zespoły LOTTO Superligi zostały podzielone na dwie grupy, mistrzowską i spadkową. W pierwszej w której grać będzie Bogoria sześć zespołów powalczy o jak najwyższe lokaty przed fazą play-off. Grodziszczanie prowadzą po pierwszej fazie sezonu i z pewnością walczyć będą o dwie pierwsze lokaty, które dadzą bezpośrednią przepustkę do półfinału fazy play-off. Zespoły z miejsc 3-6 będą musiały o ten półfinał powalczyć w dodatkowym spotkaniu.
Aktualnie sytuacja w ligowej tabeli wygląda tak, że Bogoria ma dwa punkty przewagi nad Dekorglassem Działdowo oraz trzy nad UKS Dojlidy Białystok. Ekipa z Podlasia była jedyną, która była wstanie pokonać nasz zespół w pierwszej rundzie. Piątkowy rywal Bogorii AZS AWFIS Balta Gdańsk rzutem na taśmę w ostatnim meczu awansował do grupy mistrzowskiej. Zajmuje szóste miejsce w tabeli ze stratą dziesięciu punktów do Bogorii.
W ostatnich meczach 2020 roku Bogoria musiała sobie radzić bez swojego lidera Panagiotisa Gionisa, który rozgrywał swoje spotkania w lidze japońskiej. Niewykluczone, że Panos zagra już w najbliższym piątkowym meczu z ekipą z Gdańska oraz 26 stycznia w kolejnym wyjazdowym meczu z Dekorglassem. Oczywiście trener Tomek liczyć może na Marka Badowskiego, Pavla Sirucka i Miłosza Redzimskiego, którzy ze świetnej strony pokazali się w turnieju Ligi Mistrzów docierając do ćwierćfinału.
Jeśli chodzi o AZS to wyraźnym liderem tej drużyny jest Patryk Chojnowski. Mistrz Polski w singlu z 2019 roku od wielu lat należy do czołówki rankingu indywidualnego LOTTO Superligi. W tym sezonie jest podobnie, po pierwszej rundzie zajmuje on w tym rankingu drugie miejsce ze świetnym bilansem 15 zwycięstw i 5 porażek. Oprócz niego zapewne zagrają leworęczny Szymon Malicki (bilans 6-7) i Tomasz Tomaszuk (bilans 3-9). W pierwszym meczu między tymi zespołami Bogoria pewnie triumfowała 3:0, jednak gdańszczanie zagrali bez swojego lidera Chojnowskiego. Jak będzie tym razem dowiemy się w piątkowy wieczór.