Paweł Fertikowski i Katarzyna Grzybowska dotarli do ćwierćfinału gry mieszanej mistrzostw świata w Suzhou. Drogę do medalu Polakom zamknęli reprezentanci Hongkongu.
W meczu 1/8 finału polska para nawiązała bardzo wyrównaną walkę z Wong Chun Tingiem i Doo Hoi Kem w dwóch pierwszych setach, przegranych "na przewagi". W drugim biało-czerwoni nie wykorzystali trzech piłek setowych (10:8 i 11:10). Ostatecznie ulegli 0:4 (10:12, 12:14, ?;?, 5:11), ale i tak osiągnęli swój życiowy wynik w światowym czempionacie w konkurencji, w której wystartowało aż 128 mikstów.
Dwa lata temu w Paryżu Grzybowska i Fertikowski dotarli do najlepszej "16". Wówczas wyeliminowała ich chińska para Wang Liqin/Rao Jingwen (4:2). W Suzhou mistrzowie naszego kraju okazai się lepsi aż od czterech duetów – z Włoch, Chile, Czech oraz Słowacji.
Z mistrzostwami świata pożegnał się też Daniel Górak. As reprezentacji Polski w środowych grach natrafił na rywali, na których nie był w stanie znaleźć recepty. W 1/32 finału singla przegrał z Kim Min Seokiem z Korei Południowej 0:4 (5:11, 7:11, 4:11, 4:11). Nie powiodło mu się też w deblu – para Górak/Jakub Dyjas uległa Masatace Morizono i Yuyi Oshimie 0:4 (7:11, 6:11, 7:11, 10:12).
Wcześniej mistrz Polski pokonał Izraelczyka Michaela Taubera 4:2, a w deblu wyeliminował bardzo silne pary z Francji i Tajwanu. W całych zawodach zwyciężył trzy z pięciu meczów, w których uczestniczył.
Daniel Górak w mistrzostwach globu wystąpił już 13. raz; Paweł Fertikowski zagrał w nich po raz trzeci.