Nowy zawodnik Bogorii Jakub Kosowski wrócił do treningów po operacji barku, której poddał się w kwietniu. Rehabilitacja przebiega prawidłowo.
"Mój powrót do tenisa stołowego odbywa się bardzo płynnie, nie czuję żadnego bólu. Na początku rehabilitacja miała charakter statyczny. Teraz jest dynamiczniejsza, dostaję nowe ćwiczenia, które wykonuję też w domu. Mięśnie są jeszcze słabe, dlatego skupiam się głównie na ich wzmocnieniu. Jestem zadowolony z efektów" – mówi Jakub Kosowski.
Sezon 2014/2015 Kosowski spędził w Carbo-Koks TTS Polonii Bytom (piąte miejsce w superlidze). Mimo pogarszającego się stanu prawego barku w rozgrywkach brał udział do ostatniej kolejki, czyli do 10 marca. W połowie kwietnia przeszedł zabieg operacyjny. Po prawie trzymiesięcznej przerwie ponownie chwycił za rakietkę na początku czerwca.
"To niesamowite uczucie, gdy trening znowu sprawia mi frajdę. Ręka nie boli i to jest najważniejsze. Jestem zadowolony, że mogę spokojnie przychodzić na salę i odzyskiwać pełną sprawność. To dziwne uczucie po tak długiej przerwie. Zazwyczaj zawodnicy marzą o odpoczynku i regeneracji, a ja w tym momencie czuję głód grania. Już w lipcu czekają nas obozy przed nowym sezonem" – przyznaje indywidualny mistrz Polski z 2006 roku.
Oficjalnie Jakub Kosowski będzie zawodnikiem naszego klubu od 1 lipca, kiedy to zacznie obowiązywać jego kontrakt.