Porażka, mimo zaciętej walki w Lizbonie

You are currently viewing Porażka, mimo zaciętej walki w Lizbonie


Przegraną 1:3 zakończyło się wczorajsze starcie Bogorii w ETTU Champions League ze Sportingiem Club de Portugal. Jedyny punkt dla naszego zespołu zdobył Han Chuanxi.

Bogoria przed rozpoczęciem spotkania w stolicy Portugalii nie była uznawana za faworyta tej potyczki. Tym bardziej, że w pierwszej kolejce grupowej Ligi Mistrzów gospodarze dosyć niespodziewanie pokonali Francuski Sporting Club de Portugal. Jednak początek czwartkowej rywalizacji rozpoczął się po myśli trenera i zawodników naszego klubu. W pierwszym spotkaniu Xan Chuanxi pokonał 3:1 w setach zwycięzcę niedawno zakończonego Polish Open Arune Quadriego. Han tym samym pokazał, że stać go na zwycięstwo z czołowymi zawodnikami na świecie. Niestety jednak zwycięstwo Chińczyka z Bogorii to były miłe złego początki. W drugiej grze Pavel Sirucek bardzo dobrze otwoarzył spotkanie z obecnym Wicemistrzem Europy w drużynie Joao Monteiro. Czech wygrał pierwszego seta i prowadził również w drugim, niestety zawodnik gospodarzy zwyciężył w tej i następnej partii. Co prawda Pavlowi udało się wygrać jeszcze czwartego seta doprowadzając do wyniku 2:2 w setach, jednak decydująca partia padła łupem Monteiro, który wyrównał stan rywalizacji w całym meczu na 1:1.

Z perspektywy meczu decydująca okazała się trzecia gra w której wyżej notowany Daniel Górak uległ młodemu Portugalczykowi Diogo Carvalho. Góra w tym singlu prowadził już 2:1 w setach. Jego przeciwnik wygrywając czwartego seta doprowadził do tie-breaka. W nim Daniel prowadził już 9:6, a mimo to nie był wstanie przypieczętować swojego zwycięstwa. Decydującą partię Carvalho wygrał 12:10 i to on odszedł od stanu jako zwycięzca. Przy stanie 2:1 dla gospodarzy Pavel Sirucek nie podjął już większej walki z Aruną Quadrim. Portugalczyk pewnie zwyciężył 3:0 w setach, przypieczętowując tym samym zwycięstwo swojej drużyny 3:1. Była to tym samym druga porażka Bogorii w tej edycji Ligi Mistrzów. Następne niezwykle ważne spotkanie nasi zawodnicy rozegrają już we własnej hali. 26 października naszym przeciwnikiem będzie AS Pontoise Cergy. Bogoria, aby myśleć o awansie do ćwierćfinału musi to spotkanie wygrać. Dlatego też bardzo ważne będzie wsparcie kibiców. Wszystkich serdecznie zapraszamy 26 października o godzinie 18.30 do przyjścia na halę sportową przy ulicy Westfala 3a i wsparcie naszej drużyny.

Sporting Club de Portugal-Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 3:1
Aruna Qudari-Han Chuanxi 1:3 (11:9,8:11,9:11,6:11)
Joao Monteiro-Pavel Sirucek 3:2 (9:11,11:8,11:7,12:14,11:9)
Diogo Carvalho-Daniel Górak 3:2 (16:14,9:11,14:16,11:4,12:10)
Aruna Quadri-Pavel Sirucek 3:0 (11:3,12:10,11:5)