Maja Łakoma na podium GP Kadetów


W weekend w Krakowie odbywał się ogólnopolski turniej w kategorii do lat 15. Z bardzo dobrej strony pokazali się w nim nasi kadeci. W 1/16 finału było aż siedmiu z nich, najwięcej spośród wszystkich klubów. Ostatecznie w strefie medalowej znalazła się Maja Łakoma, która zajęła trzecie miejsce. 
Dla Mai, która dolaczyła do naszego klubu i ośrodka to największy sukces w zawodach o Grand Prix Polski. Po raz pierwszy udało się zawodniczce pochodzącej z Kraśnika awansować do półfinału. W drodze do półfinału Maja pokonała m.in. rozstawioną z numerem 2 Izabelę Perz. W walce o finał nasza młoda tenisistka uległa 1:3 w setach zawodniczce Bronowianki Kraków Matyldzie Hadryś, która wygrała całe zawody.
 
Niewiele brakowało a w półfinale mielibyśmy pojedynek między adeptkami Bogorii. Idąca jak burza przez turniej Milena Mirecka, po wygraniu pięciu gier w turnieju zmierzyła się właśnie z Hadryś. Mecz był bardzo zacięty, przy wyniku 2:2 w setach Milena prowadziła 9:7 i 10:9. To jednak zawodniczka gospodarza lepiej rozegrała końcówkę i piątego seta wygrała 12:10.
W ćwierćfinale nie mieliśmy swojego reprezentanta wśród kadetów. Chociaż do pewnego momentu szło im bardzo dobrze. W piątek awans z eliminacji do turnieju głównego wywalczyli Kuba Dobosz i Tomek Fabisiak. Tym samym dołączyli oni do Adama Smotera, Aleksa Pakuły i Wojtka Szymczaka, którzy byli pewnie startu w turnieju głównym ze względu na wysoką pozycję w rankingu ogólnopolskim. Cała piątka świetnie poradziła sobie w grupie. Wszyscy oprócz Tomka zajęli w nich pierwsze miejsca. Tomek też wyszedł z grupy, dzięki drugiej pozycji.
 
W 1/16 finału rozegrali wszyscy bardzo wyrównane gry. Niestety tylko Adam Smoter wyszedł zwycięsko ze swojej gry. Wojtek i Aleks swoje gry minimalnie przegrali 2:3 w setach, zaś Kuba z Tomkiem z wyżej notowanymi rywalami 1:3. Ostatecznie Aleks i Wojtek uplasowali się na pozycjach 17-24, a Kuba i Tomek 25-32. W 1/8 finału po raz kolejny zawodnik Bogorii toczył wyrównany bój na tych zawodach. Adam Smoter rywalizował z Patrykiem Żyworonkiem. Po dwóch partiach Adam prowadził 2:0 w setach. Zarówno w trzecim i piątym secie miał swoje szanse by wygrać spotkanie z zawodnikiem z Zielonej Góry. Tym razem również to rywal był górą i kolejny raz nasz adept odpadł z turnieju po pojedynku 2:3 w setach. Ostatecznie Adam zmagania ukończył na pozycjach 13-16.