Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki pokonał w środę Energę Manekin Toruń po bardzo emocjonującym spotkaniu 3:2 i zagwarantował sobie 1 miejsce na półmetku sezonu zasadniczego LOTTO Superligi. Na koniec rundy zasadniczej w piątkowy wieczór o godzinie 18 nasza drużyna zagra z Akademią Zamojską Zamość.
Po meczu trwającym ponad 3,5 godziny Dartom Bogoria dopisał do swojego konta 2 punkty i ma ich już 25. Wyprzedza o 6 pkt Villa Verde KS Olesno (2 spotkania do rozegrania) i Dekorglass Działdowo (1). Na wygraną podopiecznych trenera Pawła Fertikowskiego złożyła się równa gra całej drużyny. Każdy z grodziskich tenisistów stołowych wygrał po jednej grze singlowej. Marek Badowski i Panagiotis Gionis pokonali Tomasza Kotowskiego. Dużo więcej krwi zawodnik z Torunia napsuł Panosowi. O losach tego spotkania zadecydował piąty skrócony set. W nim więcej zimnej krwi zachował Grek, który dał wygraną Bogorii w całej rywalizacji.
Cenne oczko dołożył Jin Takuya. Japończyk zwyciężył leworęcznego Konrada Kulpę, co dobrze rokuje przed następnymi grami. Nie do zatrzymania w środowym meczu był Taimu Arinobu. Zawodnik Energi pokonał zarówno Panosa, jak i kapitana Bogorii. Jego dobra dyspozycja przyczyniła się do tego, że przyjezdni wyjechali z Grodziska Mazowieckiego z jednym oczkiem do ligowej tabeli. A już dziś kolejne pingpongowe emocje. Tym razem w naszej sali tenisowej zmierzymy się z Akademią Zamojską Zamość, który świetnie spisuje się w tym sezonie i zajmuje 6. miejsce w LOTTO Superlidze. Będzie to przedsmak rywalizacji w Lidze Mistrzów. 15 grudnia na wyjeździe i 20 grudnia u siebie podopieczni trenera Pawła Fertikowskiego zagrają z El Nino Praga w 1/8 finału Ligi Mistrzów.
Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki – Energa Manekin Toruń 3:2
Marek Badowski – Tomasz Kotowski 3:0 (11:7, 11:8, 11:2)
Panagiotis Gionis – Taimu Arinobu 2:3 (11:6, 7:11, 11:6, 10:12, 5:6)
Jin Takuya – Konrad Kulpa 3:1 (12:10, 11:7, 7:11, 11:6)
Marek Badowski – Taimu Arinobu 1:3 (9:11, 9:11, 11:6, 5:11)
Panagiotis Gionis – Tomasz Kotowski 3:2 (11:6, 11:8, 11:13, 8:11, 6:2)