Po serii pięciu zwycięstw nasza drużyna po zaciętym meczu uległa w piątkowym meczu 1:3 The PLUGiN ASTS Olimpii Grudziądz. Grodziska drużyna zajmuje drugie miejsce w ligowej tabeli ze stratą dwóch punktów do Akademii Zamojskiej Zamość, która ma rozegrany jeden mecz więcej.
Nie do zatrzymania w piątkowy wieczór był lider drużyny Grudziądza Vladislav Ursu. Przed 7. kolejką LOTTO Superligi był jedynym niepokonanym zawodnikiem w lidze oprócz Miłosza Redzimskiego i Panagiotisa Gionisa. Obu podopiecznych trenera Pawła Fertikowskiego Mołdawianin pokonał w piątek. W pierwszej grze Ursu pokonał Redzimskiego 3:1 w setach. Mimo nie najlepszego początku dla Orlen Bogorii, udało się szybko doprowadzić do wyrównania, gdyż Panagiotis Gionis przekonywująco 3:0 w setach rozprawił się z Rafałem Formelą. Trzecia i czwarta gra były najbardziej zaciętej w rywalizacji w Grudziądzu.
Marek Badowski za rywala miał bardzo silnego Koreańczyka Parka Jeongwoo. Po czterech setach zaciętego boju mieliśmy wynik 2:2 w setach. O wszystkim zdecydował piąty skrócony set. W nim górą był zawodnik gospodarzy 6:3 i to zespół ASTS Olimpii był bliżej zwycięstwa. W kolejnej grze pomiędzy Panosem, a Ursu ponownie o losach wygranej musiał zdecydować skrócony set. Warto wspomnieć, że Gionis przegrywał już 2:0 w setach. Jednak Grek nigdy się nie poddaje i był wstanie doprowadzić do wyniku 2:2 w setach. W decydującym secie górą był Ursu i przechylił szalę zwycięstwa na korzyść swojej drużyny.
Mimo porażki zawodnicy trenera Pawła Fertikowskiego dalej znajdują się w komfortowej sytuacji w tabeli LOTTO Superligi. Zajmują drugą pozycję w ligowej tabeli, a mają jeszcze do rozegrania zaległy mecz z ekipą Villa Verde Olesno. Kolejne pingpongowe emocje już w najbliższy czwartek. O godzinie 18 we własnej sali tenisowej Orlen Bogoria podejmie UKS Dojlidy Białystok. Wszystkich kibiców już teraz serdecznie zapraszamy na to spotkanie.
The PLUGiN ASTS Olimpia Grudziądz – Orlen Bogoria Grodzisk Mazowiecki 3:1
Vladislav Ursu – Miłosz Redzimski 3:1 (7,-11,6,5)
Rafał Formela – Panagiotis Gionis 0:3 (-6,-7,-7)
Park Jeongwoo – Marek Badowski 3:1 (10,-9,8,-5,3)
Vladislav Ursu – Panagiotis Gionis 3:2 (9,12,-9,-7,2)
